Przyciągają tłumnie mieszkańców od wielu lat. Łączą stare i tradycyjne z nowoczesnością. Tworzą klimat miasta. W tych miejscach się bywa, o nich się mówi.
Przyciągają tłumnie mieszkańców od wielu lat. Łączą stare i tradycyjne z nowoczesnością. Tworzą klimat miasta. Tu się bywa, o nich się mówi. Pisaliśmy już o miejscach, do których bydgoszczanie udawali się najchętniej na majówkę. Dziś kolej na...
Kanał Bydgoski to unikat w europejskiej skali, aspirujący od lat do wpisania na listę dziedzictwa UNESCO.
Oprócz niewątpliwej wartości historycznej często mają też wysokie walory estetyczne - stare reklamy, które można znaleźć na murach.
Minimum 10 mld dzisiejszych złotych - to cena strat poniesionych przez Bydgoszcz i bydgoszczan z rąk Niemców w czasie II wojny.
Parki, skwery i zieleńce w Bydgoszczy były ongiś wzorcem dla innych miast, które nas naśladowały. Taką wizję miasta wymyślił Carl von Wissmann.
Pod koniec sierpnia 1980 roku cała Polska śledziła w telewizji rozmowy strajkujących pracowników Stoczni Gdańskiej z delegacją rządową. Strajki na mniejszą skalę trwały wówczas w wieku polskich miastach, również i w Bydgoszczy.
Historyk, regionalista i autor publikacji Krzysztof Drozdowski występuje do Instytutu Pamięci Narodowej z listem otwartym, który ma skłonić tę instytucję do badań i ostatecznego zamknięcia rozdziału historii Bydgoszczy pod tytułem „Dolina...
Jego ozdobą był budynek Teatru Miejskiego, a także wolno-stojąca wieża dawnego kościoła karme-litów i klasztor karmelitów. Dziś nie ma po nich śladu.
Rozebrali do naga, trzymali na cemencie, w ciasnym pomieszczeniu, polewali wodą. Przesłuchując wyzywali, lżyli, bili. W końcu Leszka Białego zabili!
Oddany pacjentom, swojej pracy, wymagający wobec personelu, ale przezeń lubiany - takie zachowały się opinie o dr. Czesławie Wolańskim.
Wyczekana i potrzebna - mowa o najnowszej syntezie dziejów miasta nad Brdą po 1945 r. Niestety, zawartość „Historii Bydgoszczy 1945-1956” (tom III, cz.1) rozczarowuje.
Mieszkańcy wciąż pamiętają Alfonsa Zielińskiego, który prowadził kiosk gastronomiczny na dworcu PKP Fordon. - To był człowiek bardzo lubiany - mówi Andrzej Bogucki.
Mowa o księdzu Stanisławie Woźniaku. Wspominają go parafianka z kościoła pw. św. Jadwigi Królowej w Bydgoszczy i przyjaciel ze szkolnych lat.
To będzie rzecz o sopranie z Odessy, Matce Boskiej Katyńskiej i wzruszonej Bydgoszczy.
Styczeń 1945 roku został w pamięci 6-latków. Mali bydgoszczanie na własną rękę penetrowali dopiero co oswobodzone miasto. Oto ich wspomnienia.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2022 Polska Press Sp. z o.o.