Związkowcy z "Solidarności" znów wzięli na celownik Żabkę: - Przecież każdy widzi, że to sklep, a nie poczta. Ustawa o ograniczeniu handlu jest dziurawa i najwyższy czas ją poprawić.
Niemal całkowity zakaz handlu w niedzielę, możliwe podwyżki cen alkoholu i papierosów, surowsze kary dla piratów drogowych. Z drugiej strony wyższa płaca minimalna oraz ułatwienia dla pacjentów i podatników. W nowym roku czeka nas wiele zmian. Oto...
Każdy chce wygrać wybory, ale nie można tego robić kosztem gospodarki. To jest niebezpieczne - mówi dr Andrzej Faliński.
Czy posłowie PiS zapomnieli o nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w święta i niedziele, którą sami złożyli pod koniec 2018 roku? Jej uszczelnienia oczekuje handlowa Solidarność. Dokument uściśla m.in. jakie placówki pocztowe mogą działać w...
Od początku roku na Kujawach i Pomorzu zniknęło aż 820 sklepów. Zakaz handlu miał je wzbogacić, ale życie napisało inny scenariusz, czyli nic się nie zmieniło i jak wcześniej przegrywają konkurencję z dyskontami.
Wszystko wskazuje na to, że złagodzenia przepisów dotyczących zakazu handlu nie będzie. A to za sprawą najnowszego raportu Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii. Eksperci nie kryją oburzenia.
To są dwa punkty widzenia, których po prostu nie da się pogodzić - mówi o zakazie handlu w niedziele Ilona Mrozowska, redaktor naczelna portalu handelextra.pl.
Premier Mateusz Morawiecki w ubiegłym tygodniu w rozmowie w TVN24 przyznał, że gospodarcze skutki ustawy są inne, niż oczekiwano. Trwają analizy. A nowelizacją ustawy lada dzień może zająć się Sejm.
Za nami druga niedziela handlowa tego roku. Od stycznia zakaz obowiązuje w zmienionej formie. Już nie w dwie, a tylko w jedną niedzielę w miesiącu możemy teraz robić zakupy. A od 2020 r. każda niedziela ma być niehandlowa. Jednak nie wszystko jest...
Od 2019 r. sklepy będą otwarte tylko w jedną niedzielę w miesiącu - ostatnią. Najpewniej duże zakupy zrobimy, jak teraz, przed weekendem w dyskoncie. Sieci zarabiają krocie, spożywczaki padają. Nie taka była idea zakazu. Analizujemy, jak zmiany...
Związkowcy z handlowej „Solidarności” domagają się, by sklepy były zamknięte w sobotę od godziny 22.00 do poniedziałku 5:00. Tym samym zakaz miałby zostać wydłużony z 24 do 31 godzin.
- Marketom nie zaszkodziły niedziele objęte zakazem handlu, tylko małym sklepikom dopiekły - uważa właściciel butiku w Bydgoszczy. Nie tylko on tak myśli.
- Przed zmianą przepisów narzekaliśmy na pracujące niedziele - mówi kasjerka z marketu w bydgoskim Fordonie. - Teraz bijemy się, żeby tego dnia iść do pracy, bo klientów jest tak mało, że odpocząć można, jak w domu.
Po wprowadzeniu zakazu handlu, galerie odwiedza w niedziele mniej osób. Zakupy robią w czwartki, piątki i soboty.
Na razie, na zakazie handlu tracą duże sieci handlowe, mali przedsiębiorcy i sklepy internetowe - wynika z najnowszych danych GUS.
Porównanie z poprzednim miesiącem nie pozostawia złudzeń. W kwietniu znacznie zmniejszyły się obroty małych sklepów. - To efekt zakazu handlu - twierdzi część sprzedawców.
Żabka jako placówka pocztowa, monopolowy jako tabakiera - pracodawcy znajdują coraz to więcej możliwości, by obejść zakaz handlu w niedzielę. Solidarność chce walczyć z takimi praktykami. Liczy też na nowelizację ustawy.
- Teraz sklepy będą otwarte w niedzielę, czy nie? - pytają klienci. Trwa zamieszanie. Dane to potwierdzają: ponad 70 procent osób nie wie, w które dni sklepy będą czynne.
Związkowcy dopięli swego. Przepisy o zakazie handlu w niedziele zostaną uszczelnione. Miarka przebrała się ostatecznie po decyzji właściciela sieci Żabka o otwarciu swoich sklepów w każdą niedzielę miesiąca jako placówek pocztowych.
Akurat najbliższa niedziela będzie handlowa. A kto chce wybrać się do sklepu w kolejne, musi to najpierw sprawdzić, żeby potem, zamiast z zakupami, nie odejść z kwitkiem.
Żabka wie, jak ominąć zakaz. Będzie placówką pocztową, na co zresztą pozwala jej prawo, ponieważ od 2012 roku współpracuje z narodowym operatorem.
Zdaniem związkowców pracownicy marketów są wykorzystywani. Pracują dużo i dłużej, niż było to planowane. Chcą więc nowelizacji ustawy o zakazie handlu w niedziele i wydłużenie niedzielnej doby do 31 godzin.
Tylko w kwietniu aż cztery niedziele objęte są zakazem handlu. 15 i 22 kwietnia także nie zrobimy zakupów. Nad tym, czy zapisy ustawy ograniczającej handel nie są łamane, czuwają inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy. W Wielkopolsce już posypały...
Po dwóch niedzielach objętych zakazem handlu, najbliższa będzie jak najbardziej handlowa. Nie tylko dlatego, że sklepy otwarte, ale i dlatego, że tydzień przed Wielkanocą.
„Nasi pracodawcy muszą się nauczyć kulturalnych zachowań, które są na porządku dziennym np. w Niemczech. Niestety, w Polsce jest to możliwe tylko za pomocą nacisku prawnego” - uważa pan Bartosz N. z Bydgoszczy.
Gdy nadchodzi niedziela, podczas której sklepy będą zamknięte, to w piątek i w sobotę wpadamy w zakupowy szał. A jak w niedzielę sklepy są czynne, to do nich biegniemy. Tak wynika z badań.
Pracownicy Biedronek na dworcach, w regionie - w Grudziądzu i Świeciu, dostaną 125 zł za każdą niedzielę w pracy. To również okazja dodatkowego zarobku dla sprzedawców z innych Biedronek w tych miastach.
- Jaja sobie jakieś przed Wielkanocą robią czy co? Ci na górze myślą, że za tydzień w niedzielę zrobimy zakupy na święta? - zastanawiali się niektórzy klienci.
W zeszłą niedzielę rodziny wybrały się na spacer, plac zabaw albo stację paliw - wynika z badania dotyczącego pierwszej niedzieli objętej zakazem handlu.
- Oby w każdą niedzielę, wolną od handlu, była taka ładna pogoda, jak przedwczoraj. Zyski nam wzrosną, że aż miło - mówią niektórzy właściciele lokali gastronomicznych i ośrodków rekreacyjnych.
W dzisiejszych czasach jesteśmy potrzebni systemowi jedynie jako konsumenci - rozmowa z dr. MICHAŁEM CICHORACKIM, socjologiem z Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy.
Jak atrakcyjnie spędzić tę niedzielę, aby była co najmniej tak ciekawa (dla dużej części społeczeństwa) jak wizyta w markecie? Głowi się nad tym wielu Polaków.
23 niedziele obejmie zakaz handlu w 2018 roku., Np. w przyszłym miesiącu sklepy będą czynne tylko w jedną - 29 kwietnia.
Dwa lata temu, wiosną, Węgry wycofały się z wprowadzonego rok wcześniej zakazu handlu. Czy w Polsce będzie jak w Niemczech czy Austrii, gdzie zakaz się przyjął?
Choć ustawa o zakazie handlu w niedziele jeszcze nie weszła w życie, lista pomysłów, jak obejść nowe przepisy, niebezpiecznie się wydłuża.
Zrodzona w bólach ustawa o ograniczeniu handlu ma od marca gwarantować niedzielny wypoczynek pracownikom większości sklepów. Ale jej skutki mogą być odwrotne. Nie jest też pewne, czy pomoże ona polskim kupcom.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2022 Polska Press Sp. z o.o.