Najpierw do zaprószenia ognia doszło w słupskim bloku przy ul. Jana Kazimierza. Kilka godzin później straż interweniowała także w Ustce, gdzie ogień pojawił się w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Kościelniaka.
Szef strażaków: - Chcemy napiętnować bezczelnego złodzieja, który nie uszanował naszego hołdu.
Szalejący ogień skutecznie powstrzymało dziewięć zastępów strażackich.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.