Życie ze smakiem. Resztki z obiadu, czyli kuchnia zero waste po polsku

Czytaj dalej
Fot. Karolina Dudek
Karolina Dudek

Życie ze smakiem. Resztki z obiadu, czyli kuchnia zero waste po polsku

Karolina Dudek

Nic mnie tak nie wkurza jak bezsensowne marnowanie jedzenia. Święta czy rodzinne przyjęcia to czas, gdy najpierw od dań uginają się stoły, potem - wypełniają się nimi śmietniki. Nie wszystko da się zamrozić, nie wszystko też, w przeciwieństwie do poczciwego bigosu, dobrze smakuje po odgrzaniu. Zachęcam do eksperymentowania z resztkami z niedzielnego obiadu, bo najlepsze dania wymyślano z potrzeby oszczędności.

Tak powstała sałatka jarzynowa - była sposobem na wykorzystanie warzyw z rosołu oraz nadprogramowych ziemniaków. Żeby nie marnować jedzenia i tanio nakarmić rodzinę, wystarczyło pokroić jarzyny, dodać jajka na twardo i majonez.

Gotowane mięso z wywaru można natomiast zmielić z dodatkiem duszonej cebuli lub pieczarek, doprawić pieprzem lub kminkiem, i tadam - mamy domowy pasztet. Może stać w słoiku w lodówce trzy dni.

Gdy mam nadmiar pieczonego mięsa, np. kurczaka, zawsze kombinuję z sosami do makaronów. Jeśli po obiedzie zostały też gotowane brokuły, wszystko kroję w kostkę, duszę w rondlu, a po dodaniu śmietany mam pyszny brokułowo-kurczakowy sos do spaghetti. Gdy brokułów brak - nada się mrożony szpinak.

W daniu z makaronem ratuję też resztki serów. Zasada jest prosta - miękkie, kremowe sery: bundz, ser pleśniowy lub mozzarella - idą do sosu, twarde: oscypek, parmezan lub cheddar - ścieramy na danie. W przepisie na sos każdy składnik da się podmienić. Grunt to nie marnować i jeść smacznie.

Penne zero waste z kurczakiem, szpinakiem i bundzem (2 porcje)

Składniki:

Przygotowanie:

Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie. Na patelni, na oliwie z oliwek zeszklić pokrojoną w kostkę cebulę, dodać szpinak, wyciśnięty przez praskę czosnek, trochę soli i pieprzu. Chwilę dusić. Dodać pokrojone lub porwane palcami kawałki kurczaka oraz miękki ser. Gdy się rozpuści - wszystko podlać chochlą wody z gotującego się makaronu, by powstał gęsty sos. Penne dodać do sosu i wymieszać. Danie podawać posypane tartym serem dojrzewającym.

Życie ze smakiem. Resztki z obiadu, czyli kuchnia zero waste po polsku
Karolina Dudek
Karolina Dudek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.