Ziobro wyraził głębokie rozczarowanie. Będzie apelacja w sprawie pedofila

Czytaj dalej
Fot. Piotr Smoliński
Aleksandra Pasis

Ziobro wyraził głębokie rozczarowanie. Będzie apelacja w sprawie pedofila

Aleksandra Pasis

Marcin Licznerski, zastępca prokuratora rejonowego w Grudziądzu: - Sporządziliśmy i wysłaliśmy wniosek o uzasadnienie wyroku.

Chodzi o sprawę Bartosza K., który zgwałcił 9-letniego chłopca w Grudziądzu. Sąd Okręgowy w Toruniu w piątek wydał wyrok w sprawie zbrodniarza: 8 lat pozbawienia wolności, a następnie umieszczenie go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Prokuratura Rejonowa w Grudziądzu, która kierowała akt oskarżenia wobec przestępcy, już po ogłoszeniu wyroku zapowiadała, że rozważa wniesienie apelacji.

Podczas weekendu Zbigniew Ziobro, prokurator generalny, wydał komunikat, w którym wyraził głębokie rozczarowanie tak niskim wyrokiem dla pedofila.

- Będziemy czekać na uzasadnienie i wówczas zastanowimy się nad zakresem apelacji - zapewnia prokurator Licznerski.

O wyroku na gwałciciela dziecka „Pomorska” pisała w wydaniach internetowych i papierowych w sobotę i poniedziałek. Większość komentarzy internautów była jednoznaczna. Pani Monika z Grudziądza na profilu facebookowym „Gazety Pomorskiej” napisała: „Dla pedofilów powinny być kary jak za zabójstwo. Dziecko po takich przeżyciach do końca życia będzie to pamiętało i miało traumę, a niczemu nie jest winne”.

Natomiast Andrzej na forum internetowym „Pomorskiej” dodaje: „Dać maksymalny wymiar kary, co nie zapobiegnie niczemu, ale będzie rekompensatą dla matki i społeczeństwa”.

Bartosz K. to recydywista. Wcześniej był już karany za przestępstwa seksualne na dzieciach. Po odsiadce wyroku za nie jeszcze tego samego dnia, po powrocie do rodzinnego Grudziądza, na klatce schodowej uderzył 9-latka w głowę kamienną płytą i zmusił do pójścia z nim nad Wisłę. Tam dwukrotnie zgwałcił chłopca. Maksymalny wymiar kary za popełnienie tej zbrodni to 15 lat.

Oprócz wspomnianych kar, sąd zasądził także liczne środki zapobiegawcze, m.in. dozór policyjny przez 10 lat i zakaz przebywania na terenach placówek, w których przebywają dzieci.

Aleksandra Pasis

W grudziądzkim oddziale Gazety Pomorskiej pracuję kilka lat. Zajmuję się głównie tematyką związaną z samorządem, sprawami społecznymi oraz kryminalnymi. Praca z ludźmi, a dokładniej ich historie: jedne dramatyczne, inne zabawne, jest jednocześnie tym co sprawia mi dużą satysfakcję. A najważniejsze - uczy pokory. Po pracy lubię jeździć na rowerze. W czasie urlopu - podróżuję. Gdy znajduję wolną chwilę wieczorem sięgam po książki. Tradycyjne. Papierowe. Tak jak tradycyjna Gazeta Pomorska.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.