Zatrzymania w Plus Banku: Byli prezesi i członkowie zarządu banku usłyszeli zarzuty. Śledztwo prowadzi poznańska Prokuratura Regionalna

Czytaj dalej
Fot. brak
Łukasz Cieśla

Zatrzymania w Plus Banku: Byli prezesi i członkowie zarządu banku usłyszeli zarzuty. Śledztwo prowadzi poznańska Prokuratura Regionalna

Łukasz Cieśla

23 osoby zostały zatrzymane przez CBA i przewiezione do poznańskiej Prokuratury Regionalnej. Wśród podejrzanych są byli członkowie zarządu Plus Banku, który przed laty został założony w Poznaniu i działał początkowo jako Invest Banku. - Prowadzone przez nas śledztwo dotyczy różnych wątków. Obecnie zatrzymano 23 osób w związku z wyrządzeniem w mieniu banku szkody w wysokości co najmniej 86 mln złotych. Chodzi o udzielanie kredytów w latach 2014-2018 bez szczególnej formy zabezpieczenia – mówi prokurator Anna Marszałek, rzecznik poznańskiej Prokuratury Regionalnej.

Invest Bank zaczął działać w Poznaniu w 1991 roku, został założony przez biznesmena Piotra Bykowskiego. Pod koniec lat 90. bank wszedł w skład grupy kapitałowej Zygmunta Solorza-Żaka, właściciela m.in. telewizji Polsat. Nazwę na Plus Bank zmienił w 2013 roku.

Czytaj też Członkowie poznańskiego półświatka oskarżenia o wyłudzanie kredytów. Wśród nich jest rodzina "Makowca"

Obecnie trwa śledztwo, które ma wyjaśnić, czy kredyty w Plus Banku były udzielane w legalny sposób, czy nie doszło do wyrządzenia szkody w mieniu banku.

Do pierwszych zatrzymań ws. Plus Banku doszło w lipcu 2019 roku oraz w styczniu bieżącego roku. Wtedy zatrzymano 14 osób, którym zarzucono nieprawidłowości na około 50 mln złotych podczas udzielania kredytu na zakup centrum wystawowego w Opolu. Zatrzymano wtedy byłych prezesów banku, byłych członków zarządu oraz pracowników banku. Zarzuty na tym wcześniejszym etapie sprawie postawiono także przedstawicielom firmy, która wzięła kredyt na działalność w Opolu.

Obecne zatrzymania dotyczą kolejnych kredytów udzielanych przez Plus Bank. Tym razem chodzi o lata 2014-2018.

- Wśród zatrzymanych teraz 23 osób są zarówno osoby związane z bankiem, jak i przedstawiciele podmiotów, które uzyskiwały kredyty. Zarzuty dotyczą wyrządzenia w mieniu banku szkody w wysokości co najmniej 86 mln złotych. Kredytów udzielono bez ustanowienia szczególnej formy zabezpieczenia spłaty, a następnie prolongowano terminy jego spłaty poprzez kolejne aneksy

– informuje prokurator Anna Marszałek, rzecznik poznańskiej Prokuratury Regionalnej.

Dodaje, że na obecnym etapie sprawy nie może mówić o bliższych szczegółach zarzutów. Wciąż trwają przesłuchania niektórych zatrzymanych.

Śledztwo jest prowadzone przez poznańską prokuraturę wspólnie z CBA. Jak zaznaczają śledczy, żadna z osób nie przebywa w areszcie. Zastosowano wobec nich tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze.

--------------
Zainteresował Cię ten artykuł? Szukasz więcej tego typu treści? Chcesz przeczytać więcej artykułów z najnowszego wydania Głosu Wielkopolskiego Plus?

Wejdź na: Najnowsze materiały w serwisie Głos Wielkopolski Plus

Znajdziesz w nim artykuły z Poznania i Wielkopolski, a także Polski i świata oraz teksty magazynowe.

Przeczytasz również wywiady z ludźmi polityki, kultury i sportu, felietony oraz reportaże.

Pozostało jeszcze 0% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Łukasz Cieśla

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.