Dominik Fijałkowski

Zamiast rocznic, świętują imieniny miasta [zdjęcia]

Migawki z obchodów imienin miasta. Fot. Dominik Fijałkowski Migawki z obchodów imienin miasta.
Dominik Fijałkowski

Inowrocław jest chyba jedynym miastem w Polsce, a na pewno jednym z niewielu, które obchodzi swoje imieniny. Dzieje się tak od 11 lat. Zawsze w styczniu.

Święto ustanowiono na pamiątkę pierwszej pisanej wzmianki o mieście. A stało się to 20 stycznia 1185 roku. Inowrocław, pod łacińska nazwą Novus Wladislaw, pojawił się w dokumencie nadającym przywileje biskupowi włocławskiemu - 10 grzywien srebra rocznie z dochodów targu w Inowrocławiu.

Dokument spłonął

- Myślę, że obchody imienin miasta, to sympatyczny pomysł, choć przypominam sobie, że była grupa osób nastawiona do niego sceptycznie. Uważały one bowiem, że data święta jest lekko naciągana - komentuje Edmund Mikołajczak, historyk i Honorowy Obywatel Miasta Inowrocławia.

Lekko naciągana, czyli jaka? Mikołajaczak przypomina, że polskie miasta świętują przede wszystkim rocznice swego powstania, a więc nadania dokumentu lokacyjnego. Tymczasem Inowrocław takiego nie posiada.

- Spłonął on w 1431 roku, gdy Inowrocław najechali Krzyżacy. Ale mniej więcej w podobnych okolicznościach dokumenty lokacyjne straciło też kilka innych polskich miast, a jednak one świętują swoje urodziny, a nie imieniny. Dzieje się tak dlatego, że znana jest tam dokładna data założenia miasta, natomiast w Inowrocławiu nie zachowała się żadna wzmianka o tym, kiedy został lokowany. Nikt nigdzie takiej informacji nie zapisał - opowiada historyk.

Dlatego w Inowrocławiu tak ważna jest data pierwszej pisanej wzmianki. A ponieważ pojawiła się ona w 1185 roku, a więc kilkadziesiąt lat wcześniej niż nadano dokument lokacyjny (jak podaje Wikipedia mogło to być ok. 1238 roku), zamiast urodzin, obchodzi się imieniny miasta.

Tort jest zawsze

Pierwsza imieninowa uroczystość odbyła się w 2005 roku. Najbliższa zorganizowana zostanie w poniedziałek, 25 stycznia. Obchodom od początku towarzyszy wystawa fotografii prasowej "Od imienin do imienin". Swoimi zdjęciami dokumentującymi miejskie wydarzenia z ostatniego roku chwalą się tam dziennikarze miejscowych gazet i portali internetowych, a czasem także i mieszkańcy Inowrocławia publikujący zdjęcia w internecie.

Co roku jest też wielki imieninowy tort, którym mieszkańców częstuje prezydent Inowrocławia. W programie obchodów znajdują się wykłady na temat historii miasta. Jest też część muzyczna. Występują miejscowi artyści. Zdarzało się też, że zapraszano gości spoza Inowrocławia. Na przykład chór "Moniuszko" ze Żnina.

Jak wspomnieliśmy, tegoroczne imieniny miasta zaplanowano na poniedziałek, 25 stycznia. Impreza rozpocznie się o godz. 17 w ratuszu. Będzie łyk historii, występ chóru "Halka", wystawa fotografii, no i... tort.

Dominik Fijałkowski

Od 1992 roku jestem dziennikarzem "Gazety Pomorskiej" w Inowrocławiu. Piszę o wszystkim, co dzieje się w Inowrocławiu, a głównie o tym co "piszczy" w miejscowym ratuszu. Opisuję też wydarzenia, które dzieją się w pozostałych miastach i gminach powiatu inowrocławskiego. Fotografuję imprezy sportowe, kulturalne, turystyczne... A zdjęcia z tych imprez zamieszczam na www.pomorska.pl i na www.inowroclaw.naszemiasto.pl. Prywatnie..., lubię dłuuuugie wyprawy rowerowe. I te krótsze też. Należę do Nadgoplańskiego Oddziału PTTK w Kruszwicy i Klubu Turystyki Rowerowej "Goplanie".

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.