Za rok chojnickie bractwo będzie świętować 25-lecie reaktywacji [historia]
- Nasze bractwo, jak i inne w Polsce, powstało w 1388 roku w celu obrony i utrzymywania porządku w mieście. Zaczynało się to od grup cechowych, tworzonych przez rzemieślników, którzy musieli bronić baszt - przypomniał brat Zdzisław Stochelski.
Ostatnim królem w 1938 roku był ojciec brata Tadeusza Guentzla, który jest obecnie marszałkiem, a i sam nosił łańcuch królewski.
Bohaterem intronizacji był jednak Tomasz Winiecki. Tytuł ten musiał jednak wywalczyć podczas corocznego prestiżowego strzelania. Łańcuchy symbolizujące tytuł królewski wręczyli mu samorządowcy. Marszałkami zostali Edmund Wera i wspomniany już Tadeusz Guentzel.
- Po raz trzeci wystrzelałem króla. To zaszczyt, ale i obowiązek w stosunku do bractwa i miasta. Będę się starał dać z siebie wszystko i podołam temu obowiązkowi - mówił król.
Winiecki przypomniał też, że w przyszłym roku bractwo w Chojnicach będzie świętować 25-lecie reaktywacji i 629 rocznicę rozpoczęcia działalności w mieście. W przyszłym roku poznamy też nazwisko 215 króla kurkowego w historii.