Wyrok: 8 lat za życie Kingi. Będzie apelacja?
Wczoraj, już po trzeciej rozprawie procesu, sąd wydał wyrok dla Anny B. Uznał ja winną jazdy po pijanemu i spowodowania w Grzywnie wypadku, w skutek którego zmarła 19-letnia Kinga. Sprawczyni spędzić ma w więzieniu 8 lat. Będzie apelacja?
8 lat więzienia, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz 10 tysięcy zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej - taki wyrok usłyszała wczoraj 42-letnia Anna B. I nie jest konsekwencją on dobrowolnego poddania się karze, o co kobieta wnosiła.
14 lutego 2017 roku pijana Anna B. siadła za kierownicą i w Grzywnie wjechała w idącą chodnikiem 19-letnią Kingę. Nastolatka zmarła tego samego dnia wieczorem w szpitalu.
Bez brnięcia w chorobę
Takiego obrotu sprawy w Sądzie Rejonowym w Toruniu chyba nikt się nie spodziewał. Proces Anny B. ruszył 18 września. Druga rozprawa odbyła się 2 października. Wczoraj - trzecia i ostatnia.
Zgodnie z planem, sędzia Jędrzej Czerwiński przesłuchał wczoraj, w formie telekonferencji, biegłych psychiatrów. Tych, którzy przygotowywali opinię o Annie B. po jej obserwacji. O szczegółach nie możemy informować, ponieważ sąd częściowo wyłączył jawność.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień