Wypadek na Szosie Lubickiej w Toruniu. Taksówkarz się ścigał? Co na to prokuratura?

Czytaj dalej
Fot. Jacek Smarz
Małgorzata Oberlan

Wypadek na Szosie Lubickiej w Toruniu. Taksówkarz się ścigał? Co na to prokuratura?

Małgorzata Oberlan

Prezes korporacji, dla której jeździł 51-latek przyznaje, że taksówkarz spieszył się do kolejnego zlecenia przy ul. Rydygiera. Na pasach przy Szosie Lubickiej, rozpędzony, wjechał w dwoje pieszych. - Czas pracy samozatrudnionego taksówkarza jest poza kontrolą - tłumaczy prezes.

Ta tragedia wstrząsnęła Toruniem. W Nowy Rok, o czwartej nad ranem, taksówkarz z impetem uderzył w będących na środku przejścia dla pieszych kobietę (68 l.) i mężczyznę (67 l.). Nie mieli szans na przeżycie. W prokuraturze zeznał, że pracował od ok. godz. 17.30 w sylwestra. - Zmęczeniem i tym, że po prostu nie zauważył pieszych tłumaczył to, co się stało. Ale dla nas najistotniejsze jest teraz ustalenie, z jaką prędkością jechał - mówi prokurator Tomasz Sobczak.

W prokuraturze twierdzą, że - wbrew plotkom - nie ma dotąd żadnych dowodów na to, by taksówkarz ścigał się z innymi.

Kierowca ma 51 lat i wieloletnie doświadczenie za kółkiem. Przed laty pracował jako policjant, ale to - wbrew krążącym po Toruniu głosom - w niczym go nie chroni. Prokuratura postanowiła zaskarżyć decyzję sądu, który nie zdecydował się na zastosowanie aresztu tymczasowego.

Teraz, kilka dni po tragedii, zamknął się przed światem. Boimy się o niego...

- Potwierdzam, że taksówkarz jechał do kolejnego zlecenia przy ul. Rydygiera. Mógł się spieszyć - mówi „Nowościom” prezes korporacji taksówkarskiej. - Samozatrudnieni kierowcy sami decydują, ile godzin pracują. Ja tego nie kontroluję.

Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Małgorzata Oberlan

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.