Wspomnienie. W USA mówili o nim „Big Vo”. Miał być pierwszym Polakiem w NBA. Odszedł Wojciech Myrda. Miał 39 lat

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Łokaj
Tomasz Ryzner

Wspomnienie. W USA mówili o nim „Big Vo”. Miał być pierwszym Polakiem w NBA. Odszedł Wojciech Myrda. Miał 39 lat

Tomasz Ryzner

- Nie pamiętam, żebym go widział zdenerwowanego. - Zawsze był na luzie, a jak spod wąsa rzucił dowcip, to wszystkim poprawiały się humory. Nie mówię tego dlatego, że zmarł, ale to był autentycznie wesoły, przyjacielski facet - tak Wojciecha Myrdę wspominają koledzy z boiska. Wychowanek Resovii zmarł w wieku 39 lat.

Przy takim wzroście i genach nie mógł nie zostać koszykarzem. Zdzisław Myrda, jego ojciec, to olimpijczyk z Moskwy, znakomity center „Bieszczadzkich Wilków” z ich najlepszych czasów, czyli lat 70-tych (6 medali w ekstraklasie, w tym mistrzostwo w 1975 roku). Zagraniczna kariera popularnego „Zdziska” ograniczyła się do gry w Niemczech. 16 lat temu zdawało się, że na tym polu syn przeskoczy ojca o kilka długości.

W dalszej części artykułu m.in.:

  • blisko gry w NBA
  • kontuzja i koniec kariery
  • koszykarze wspomninają W. Myrdę
Pozostało jeszcze 84% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Ryzner

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.