Wojtek Owczarek: Jesteśmy szczęśliwi z miejsca, w którym obecnie jesteśmy

Czytaj dalej
Fot. archiwum
Michał Nowak

Wojtek Owczarek: Jesteśmy szczęśliwi z miejsca, w którym obecnie jesteśmy

Michał Nowak

W radomskim klubie Strefa G2, zespół IRA będzie świętował swoje 30-lecie. Przed sobotnim (30 września) koncertem rozmawiamy z perkusistą, Wojtkiem Owczarkiem.

Jak się czujesz jako 30-latek?
- Nie patrząc w metrykę, to ja się w ogóle czuję jak 30-latek (śmiech). W trakcie istnienia zespołu IRA były różne zakręty i przeciwności losu. Nie było łatwo, ale w rezultacie jesteśmy bardzo szczęśliwi z miejsca, w którym się obecnie z zespołem znajdujemy. To wszystko było chyba potrzebne i doprowadziło nas do obecnego momentu, więc nie ma co narzekać. Nie spoczywamy na pewno na laurach, pracujemy już nad nową płytą. Powstają już utwory i poważnie myślimy o kolejnym albumie studyjnym. Oprócz tego cały czas koncertujemy.

Mówisz o dużej ilości granych koncertów - to jednak chyba powód do radości, mimo że cały czas żyjecie na walizkach?
- Myślę, że ilość koncertów zespołu odwzierciedla jego status, pozycję na rynku. Zapotrzebowanie na koncerty pojawia się wtedy, kiedy zespół ma grono swoich słuchaczy, odbiorców. Wygląda na to, że my ich mamy i sobie to bardzo chwalimy, bo bez fanów nie byłoby zespołu. Oni są najważniejsi, to dla nich gramy. Tworzyliśmy zespół z potrzeby tworzenia muzyki i grania, z miłości do muzyki, a fani napędzają nas do tego, aby cały czas robić coś nowego.

Czego fani mogą się spodziewać po sobotnim koncercie w Radomiu? Szykujecie jakieś niespodzianki?
- To będzie koncert przekrojowy, złożony z naszych najpopularniejszych utworów. Być może niespodzianki też się pojawią, ale nie będziemy nic zdradzać. Jak zwykle w Radomiu jest nam przemiło zagrać, bo to dla nas wyjątkowe miejsce i koncerty tu zawsze są szczególne. Serdecznie zapraszamy w sobotę do Strefy G2.

Tym razem postawiliście na świętowanie jubileuszu trasą klubową, nie było dużego koncertu jak w przypadku 15-lecia.
- Inauguracja 30-lecia odbyła się w ubiegłym roku w Sopocie. Wtedy zaznaczyliśmy, że rozpoczynamy obchody. Jubileuszowa trasa klubowa wydaje mi się, że jest o tyle fajna, że każdy gdzieś w swoim mieście może nas zobaczyć i posłuchać. Można powiedzieć, że to 30-lecie potraktowaliśmy bez pompy. Istnieliśmy i będziemy istnieli dalej, to tylko cyfra. Tak jak urodziny - świętujesz jednego dnia i idziesz dalej. Myślę, że nie ma sensu zamykać jakiegoś rozdziału, bo to nie o to chodzi. Jednak kto wie, być może w przyszłym roku uda nam się przygotować i zagrać duży koncert jubileuszowy, zobaczymy.

ZOBACZ TAKŻE:
Koncert zespołu IRA promujący płytę "My" w klubie Strefa G2 (02.12.16)

Michał Nowak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.