RED

Wieści z klasy okręgowej [wyniki, zdjęcia]

KS Łochowo - Polonia Bydgoszcz. Fot. Dariusz Bloch KS Łochowo - Polonia Bydgoszcz.
RED

Lider z Nowego - Wisła wiosną gra poniżej oczekiwań. W meczach drugiej grupy tym razem zaskakujących rozstrzygnięć nie było.

Wicelider grupy pierwszej z Chełmży wygrał w Złotorii i nadal walczy o zdetronizowanie wiślaków. W derby ziemi golubskiej Iskra podzieliła się punktami z Sokołem. Strzelcem kolejki został napastnik Wdy II/Strażaka Mateusz Komur, trafiając 4-krotnie.

Mustang - Wisła 3:0 (2:0)

Bramki: Wach (15), Ciężkowski (25), Ciesielski (58).
MUSTANG: Goszka - Belzyt, Wach (84. Pelc), Łukawski, Chomicz - Kazimierczak, Owczarczyk (82. Klarkowski), Dudek (86. Karolewski), Hayashi - Ciężkowski I, Ciesielski (70. Mazer-ski).
WISŁA: Rybiński - Wojciechowski I, Filip I, D. Elminowski (46. Kopiński I), Rulewski I- Reszke, Ziółkowski I, Górski (70. Chojnacki) - Piórek (80. Sambor), M. Elminowski (70. Torłop), Sadowski.

W sobotę Mustang wciąż walczący o awans do IV ligi wygrał pewnie z liderem Wisłą. Przypomnijmy, że jesienią 6:0 wygrał zespół z Nowego nad Wisłą. Przyjezdni zagrali osłabieni brakiem dwóch czołowych napastników: Michała Horny (leczy kontuzję) i Michała Pokory (pauzował za kartki).

Do przerwy na boisku panowali gospodarze. Ich akcje z kontry mogły wzbudzić uznanie. Czołowe role odgrywali: Patryk Ciężkowski i Japończyk Masato Hayashi (znakomicie odbierał piłki rywalom i uruchamiał drugą i pierwszą linię, skutecznie wyłączając Dawida Górskiego). W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił. Nadal stroną dominującą był Mustang, który mógł strzelić przynajmniej 4 gole więcej. Z kolei goście dwukrotnie stworzyli okazje pod bramką miejscowych (Reszke, Piórek), ale na nic to się zdało.

- Z taktyki należą się zawodnikom szóstki. Zagraliśmy dobre spotkanie, nie dając rywalowi pograć. Już tylko 3 punkty dzielą nas od Wisły - powiedział Michał Kożuchowski, trener Mustanga.

- Zagraliśmy fatalne spotkanie, tracąc bramki po kontrach rywali. Nasi obrońcy byli zbyt wolni. Mam nadzieję, że wreszcie nasza gra „zaskoczy“ i będziemy wygrywać mecz za meczem - ocenił Mirosław Brzós-ka, kierownik drużyny Wisły.

Inne wyniki:
Radzynianka - Czarni 1:1 (0:0), Bochra (60) - Wrzalik (77);
Gryf - Tor 2:1 (0:0), Sikora (68), Bogdziński (87) - Gabruś (73);
Łochowo - KP Polonia-Ostromecko 2:2 (1:0), Ruczyński (23), Gołata (51) - Januszewski (47), Kozołup (78);
Flisak - Legia 0:2 (0:0), Talarek (57), Szpręglewski (75);
Iskra - Sokół 1:1 (0:1), Wróblewski (52) - Jachowski (5, karny);
Wda II/Strażak - Drwęca 4:0 (1:0), Komur 4 (3, 70, 80, 90);
Pauza - Pomorzanin (wskutek wycofania się Olimpii II Grudziądz, zespół z Serocka otrzymał punkty walkowerem).

W drugiej grupie pierwsze punkty wiosną zdobył włocławski Lider, dzięki czemu zachował szansę na utrzymanie ligowego statusu.

Lider - Sparta 3:1 (1:0)

Bramki: Olach (11), Kołodziejski (67), Dewil (85) - Łuczak (80, głową).
LIDER:: Szczepańczyk - Wrześniewski, Bobrowski I, Piwoński (46. Wiliński), Czaplicki (70. Łazarski I) - Olach, T. Szablewski (87. Frątczak), Więtczak, Dewil I - Pyczka, Kołodziejski.
SPARTA: Irek - Roszkowiak I, Łuczak, Kubalewski, Nowak - Juszczak, Kadlubowicz, Goc (75. Danke), Chmielewski (70. Wesołowski I), Cichy I - Niedzielski I.

Gospodarze rozpoczęli z animuszem i po pierwszych dziesięciu minutach powinni prowadzić 3:0. Kolejny raz zawodzili jednak strzelecko, a najlepszą szansę zrnarnował już w 30. sekundzie pojedynku Jan Kołodziejski, nie trafiając do pustej bramki.Jeden gol pierwszej polowy to zasługa indywidualnej akcji Janusza Olacha. O przewadze gospodarzy w tym okresie najlepiej świadczy fakt, że rywale nie oddali celnego strzału na bramkę.

W drugiej gra była bardziej wyrównana. Spokój w poczynania gospodarzy wprowadził gol Kołodziejskiego. Nieco emocji było w końcówce po kontaktowej bramce Bartosza Łuczaka. Szybko odpowiedział Mateusz Dewil i gospodarze mogli się cieszyć z pierwszej wiosennej zdobyczy.

Komplet punktów zainkasowały ekipy z Janikowa i Kruszwicy. Unia ma już 11 punktów przewagi nad trzecim obecnie LTP Lubanie. Większość pozostałych drużyn skupić musi uwagę na walce o utrzymanie. Arcytrudna, po sobotnich przegranych, jest sytuacja Wzgórza i Victorii. Zajmujący aktualnie 7. pozycję GKS Baruchowo ma pięć punktów przewagi nad ekipami z dołu grupy spadkowej. Niespodzianką jest wysoka przegrana Kujawiaka na własnym stadionie, mimo iż do przerwy gospodarze prowadzili.

W spotkaniach 20. kolejki strzelono 40 goli. Sześćsetną bramkę sezonu w tej grupie zdobył gracz lipnowskiej Mieni Daniel Dorsz. Goli mogło być jeszcze więcej, ale karnych nie wykorzystali Mateusz Kurtysiak z Gopła i Piotr Markowski ze Startu.

Inne wyniki:
Gopło - Noteć 4:1 (2:0), Kurtysiak 2 (38, 61), Ruta (26, karny), Sikorski (65, samobójcza) - Dziuba (85);
Mień - Zjednoczeni 1:1 (1:1), Dorsz (18) K. Kawczyński (45, karny);
Wzgórze - Unia 0:3 (0:1), Jelonek (33), Dariusz Lewandowski (75), Sirko (80, karny);
Szubinianka - Victoria 7:3 (2:2), Obremski 2 (69, 74), Robert Jurek 2 (77, 88), Staszak (11), Wesołek (44, karny), M. Gwit (60) - Kacprzyk (4), Lisota (25), Janowski (78);
GKS - LTP 2:4 (1:1), Dudkiewicz (33), K. Janik (60) - M. Piekarski (45, wolny), Przeździęk (47), C. Smykowski (49), Zakrzewski (61);
Start - Dąb 2:0 (1:0), P. Wojciechowski (33), Gołdyn (78);
Kujawiak - Zdrój 2:6 (2:1), Mateusz Jakubowski 2 (30, 34) - Stawski 3 (50, 70, 73), Matuszak 2 (28, wolny, 83), Majchrzak (80).

RED

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.