Widok pustego miejsca przy stole wciąż bardzo boli
Większość osób znajduje się 14 dni od zaginięcia. Pozostali są poszukiwani dłużej, często przez lata. Życie ich rodzin zmienia się na zawsze. Emocje z czasem opadają, są jednak momenty, w których rozpacz obezwładnia. Na przykład w wigilijny wieczór.
- Dla mnie świąt już nie ma. Nie ma odkąd nie ma jego - mówi stanowczo Andrzej Żukowski. To ojciec Mateusza, który zaginął 11,5 roku temu w Ujazdowie w powiecie zamojskim. Wyszedł z domu pobawić się z kolegami i nigdy już do niego nie wrócił.
Mateusz był oczkiem w głowie taty. Przez lata najmłodszy z rodzeństwa. Jego 13-letnia dziś siostra przyszła na świat zaledwie 1,5roku przed zniknięciem chłopca. Gdy miała się urodzić, ten był zaniepokojony, pewnie zazdrosny: - A potem nosił ją na rękach - wspomina Żukowski.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień