
Od poniedziałku 17 lutego po wiadukcie w ciągu ulicy Kwiatkowskiego w Bielsku-Białej będą mogły jeździć tylko samochody o masie do 3,5 tony. A w marcu na wlotach ulicy pojawią się bramownice. Zmiany dotkną kierowców tirów i pasażerów bielskiego MZK.
Problemem jest stan techniczny wiaduktu w ciągu ul. Kwiatkowskiego. Wybudowany w latach 70. minionego stulecia blisko 250-metrowy obiekt nie jest w najlepszym stanie. Przeprowadzona w lipcu 2019 r. ekspertyza jego stanu technicznego wskazała, że mogą po nim poruszać się pojazdy o dopuszczalnej masie do 30 t. Dla cięższych pojazdów wyznaczono objazd w obu kierunkach ulicami Węglową, Katowicką, Chochołowską, Konwojową i Grażyńskiego. Porządku miała pilnować dodatkowa kamera zamontowana na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej, Kwiatkowskiego i Sarni Stok.
Rzeczywistość pokazała, że kierowcy ciężarówek notorycznie nie stosują się do przepisu. I choć po wiadukcie mogą jeździć pojazdy o masie do 30 ton, faktycznie często jeżdżą dużo cięższe pojazdy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień