W Toruniu mogliśmy zobaczyć światową premierę „Habitu i zbroi”

Czytaj dalej
Fot. Jacek Smarz
Marta Siwicka

W Toruniu mogliśmy zobaczyć światową premierę „Habitu i zbroi”

Marta Siwicka

W piątek w Toruniu mogliśmy zobaczyć światową premierę „Habitu i zbroi”, filmu dokumentalnego o zakonie krzyżackim w reżyserii Pawła Pitery.

„Habit i zbroja” to koprodukcja polsko-niemiecko-litewska opowiadająca w 90 minut ponad 300 lat historii Krzyżaków - od momentu założenia zakonu do upadku państwa zakonnego w Prusach. Miasto Toruń jest główny partnerem produkcji. Film wejdzie do polskich kin 1 września. - Widzimy na ekranie blaski i cienie funkcjonowania zakonu, przyczyny i skutki ich decyzji, a w końcu powód klęski Krzyżaków i erupcji wolności, której tak bardzo pragnęli mieszczanie, również w Toruniu - mówił po premierze prezydent Torunia Michał Zaleski. - Cieszę się, możemy być partnerem tej produkcji, dzięki której Toruń może promować się wieloma obrazami miasta na ekranach kin.

Jak wyjaśniał reżyser dokumentu, Paweł Pitera, film rozprawia się z funkcjonującym w Polsce mitem o Krzyżakach i pokazuje, że wolność jest najważniejsza. - Zakon krzyżacki pełni w Polsce rolę poduszki do bicia antyniemieckiego - mówił Paweł Pitera. - Tymczasem ówcześnie oni nawet nie wiedzieli, że są Niemcami. Krzyżacy stworzyli państwo korporacyjne, które nie miało narodu. Ponieważ nie było tam wolności, w pewnym momencie poddani się zbuntowali. Ostatecznie zakon nie przegrał na polu bitwy, lecz na polu ideologii, gdyż nie dał swoim poddanym wolności.

Historia krzyżackiego zakonu w „Habicie i zbroi” opowiedziana jest wartko i sprawnie. Mamy do czynienia ze złożoną grą strategiczną, w której każdy błąd ma swoją cenę. Kulminacyjny moment walk z Krzyżakami, czyli bitwę pod Grunwaldem, przedstawiono tak, że widz - mimo iż zna zakończenie - czeka w napięciu na rozwój sytuacji.

Za pokazywanie Torunia w filmie miasto zapłaci prawie 350 tys. zł. Zobaczymy w nim m.in. Ratusz Staromiejski i Dom Kopernika .
Jacek Smarz Za pokazywanie Torunia w filmie miasto zapłaci prawie 350 tys. zł. Zobaczymy w nim m.in. Ratusz Staromiejski i Dom Kopernika .

Na pewno atutem filmu jest również narracja profesjonalnie poprowadzona przez amerykańskiego gwiazdora Stacy’ego Keacha. Ponadto w filmie pojawia się wielu historycznych bohaterów, ale nie są to tylko władcy, lecz również pomniejsze postaci, których próżno szukać w podręcznikach. Dzięki temu zabiegowi obcujemy z historią z krwi i kości, a opowiadane dzieje wydają się mniej odległe.

Podobnie działa wprowadzenie wątków dotyczących kultury i obyczajowości Słowian, Krzyżaków czy Prusów. Te aspekty historii często są pomijane w nauczaniu szkolnym, a stanowią bardzo istotny element dziejów. Przecież nie raz kwestie związane z życiem codziennym wpływały na bieg historii.

Film został ponadto urozmaicony animowanymi przerywnikami przedstawiającymi sceny związane z omawianymi wydarzeniami. Użyto w tym celu autentycznych średniowiecznych rysunków, dzięki czemu zachowany został klimat czasów Piastów i Jagiellonów.

Dokument kierowany jest zarówno do widzów polskich, jak i zagranicznych. Na chwilę obecną ponad 50 kin w Polsce wykupiło prawa do projekcji. „Habit i zbroja” adresowany jest również do uczniów.

- Przygotowaliśmy dla nauczycieli scenariusze do lekcji historii, aby młodzież mogła oglądać film i jednocześnie opracowywać tematy historyczne - wyjaśnia Dorota Roszkowska, producentka filmu.

Marta Siwicka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.