Joanna Chrzanowska

W schronisku we Włocławku przybyło psów i kotów, bo zaczęły się wakacje

W schronisku we Włocławku przybyło psów i kotów, bo zaczęły się wakacje Fot. Wojciech Alabrudziński
Joanna Chrzanowska

Ten scenariusz niestety powtarza się co roku - pies ląduje na ulicy, a jego właściciel odpoczywa na wakacjach. Pracownicy schroniska apelują, zwierzę to nie przedmiot.

Statystyki włocławskiego schroniska nie napawają optymizmem. Przez trzy tygodnia czerwca do przytuliska trafiło trzydzieści jeden psów, a to dopiero początek wakacji. W marcu było ich ogółem dwadzieścia osiem, a w analogicznym okresie roku ubiegłego dwadzieścia dziewięć.

- W ciągu ostatniego tygodnia pojawiły się u nas trzytygodniowe szczeniaczki, które ktoś porzucił w reklamówce na ul. Grodzkiej - mówi Joanna Zygadło, starszy technik weterynarii, pracownik włocławskiego przytuliska.

W Schronisku Dla Zwierząt we Włocławku przebywa aktualne dziewięćdziesiąt psów i czternaście kotów. W wakacje jest ich coraz więcej.

Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Joanna Chrzanowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.