W pracy tropi przestępców, a potem zmienia się w rycerza
Krzysztof Babiński od 14 lat jest policjantem w łomżyńskiej dochodzeniówce. Ale swoją wrodzoną dociekliwość wykorzystuje nie tylko w pracy... W wolnym czasie tropi zagadki przeszłości i rekonstruuje historię XIII wieku.
O tym, że jako dorosły mężczyzna będzie chodził w mundurze, wiedział od dziecka. Tylko nie był pewien, czy będzie to mundur żołnierza, strażaka czy policjanta... Miłość do mundurów odziedziczył po dziadku - ułanie, walczącym we wrześniu 1939 r. I - tak jak dziadek - fascynuje się też białą bronią.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień