![W Chojnicach miasto dopłaca do żłobków. Na wsi też chcą](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/c8/9a/5c5b21bc12b27_o,size,1088x550,opt,w,q,71,h,1b7c1b.jpg)
W Chojnicach od kilku lat, choć nie ma obowiązku, przekazują rodzicom maluszków dotację 300 zł miesięcznie. Dzięki temu łatwiej posłać dziecko do żłobka, ale co zrobić, by miejsc w nich było tyle, ile powinno być dla wszystkich.
Żłobków jest za mało. Najlepiej wiedzą o tym rodzice, muszą zapisywać się na wolne miejsce. Rodziny czekają, a mamy (najczęściej tak bywa-red.) nie mogą wrócić szybciej do pracy.
Wójt gminy Chojnice Zbigniew Szczepański bierze przykład z Chojnic. W kampanii wyborczej obiecał bon żłobkowy. Teraz mówi, że słowa dotrzyma i od nowego roku szkolnego wdroży taki bon dla rodziców, którzy mają dzieci w żłobku. Ma on wynieść w gminie tyle, co w mieście Chojnice - 300 zł miesięcznie. Nie ma znaczenia, do którego żłobka rodzice będą zawozić pociechę. W gminie aktualnie funkcjonuje jeden żłobek - w Klawkowie. Jest w nim 15 dzieci, w tym 13 z terenu gminy. Nowy, duży żłobek i przedszkole powstają w Charzykowach.
Czytaj więcej w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień