W 2050 r. co trzeci mieszkaniec regionu będzie seniorem [infografiki]

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Szkocki
Jolanta Zielazna

W 2050 r. co trzeci mieszkaniec regionu będzie seniorem [infografiki]

Jolanta Zielazna

Nie ma pewności, że dodatek 500 zł na dziecko zachęci rodziny do urodzenia kolejnych dzieci. Prognozy pokazują, że ich udział wśród mieszkańców będzie malał, a seniorów - rósł.

Kiedyś nasze rodzinne fotografie wyglądały tak - rodzice i kilkoro albo i kilkanaścioro dzieci. Dziś przy rodzicach stoi dwójka, rzadziej trójka, a już sporadycznie jeszcze więcej dzieci.

Nic dziwnego, że osób starszych mamy coraz więcej, a najmłodszych coraz mniej. W całej Polsce, z wyjątkiem Warmii i Mazur, więcej jest seniorów niż dzieci i młodzieży. Ta prawidłowość powtarza się od wielu lat, od wielu też lat demografowie, politycy społeczni - i nie tylko oni - biją na alarm.

- Pewna i stabilna praca, mieszkanie, zarobki i stabilność życia - wylicza Wiesław Łagodziński, statystyk i socjolog czynniki, które skłaniają rodzinę do zdecydowania się na kolejne dziecko. - Jeśli będzie rodziło się za mało dzieci, nie będzie rozwoju demograficznego, nie będzie wymiany pokoleń.

Młodych ludzi ciągle jest za mało, by w pełni mogli zastąpić starzejące się pokolenia.

Młodzież i seniorzy

Województwo kujawsko-pomorskie nie należy ani do najstarszych (to dobrze), ani do najmłodszych (szkoda) - plasujemy się gdzieś pośrodku tabeli. Główny Urząd Statystyczny niedawno podał dane dotyczące stanu ludności na koniec czerwca. W piątek przypadł Dzień Młodzieży, dziś zaś - Dzień Seniora. Sprawdziliśmy więc, ile u nas jest najstarszych i najmłodszych mieszkańców.

Nie od dziś nie tylko dla demografów, polityków społecznych te dwie grupy ludności są najważniejsze.
Pierwsza stopniowo będzie wchodzić na rynek pracy, ciągle jest jeszcze w wieku "nieprodukcyjnym" (0-17 lat). Druga już z niego wyszła, wymaga pomocy, opieki. To wiek poprodukcyjny (kobiety w weku ponad 60 lat, mężczyźni ponad 65 lat). Liczebność tych dwóch grup jest nie mniej ważna, niż liczba osób pracujących w stosunku do niepracujących.

Na koniec pierwszego półrocza mieszkańców w wieku nieprodukcyjnym było u nas 18,1 proc. W Polsce - nieznacznie mniej, bo 17,9 proc. To znaczy, że u nas jest proporcjonalnie nieco więcej dzieci i młodzieży niż w kraju.

Z kolei odsetek ludności w wieku poprodukcyjnym (19,4 proc.) jest u nas nieznacznie niższy niż w kraju (19,9 proc.). Obie proporcje są dla nas korzystne.

Seniorów będzie przybywać

W ubiegłym roku najstarsze było województwo łódzkie, bo miało największy odsetek osób najstarszych. Najmłodsze zaś warmińsko-mazurskie. Osoby w wieku 60-65plus stanowiły tam tylko 17,7 proc. - wynika z danych Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Badań Regionalnych.

Niestety, na to, że młodych mieszkańców regionu w dającej się przewidzieć przyszłości będzie choćby tyle samo, co seniorów, nie mamy co liczyć.

Młodych ludzi ciągle jest za mało, by w pełni mogli zastąpić starzejące się pokolenia.

- Prognozuje się, że w województwie kujawsko-pomorskim zmieni się struktura ekonomicznych grup wieku ludności - komentuje dr Wiesława Gierańczyk, specjalista w dziedzinie demografii z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Badań Regionalnych. - Systematycznie spadać będzie udziału ludności w wieku przedprodukcyjnym, a rosnąć udziału ludności w wieku poprodukcyjnym. Przewiduje się, że w 2050 r. ludność w wieku przedprodukcyjnym będzie stanowiła 14,5 proc. mieszkańców ludności województwa, czyli o 3,7 p.proc. mniej niż w 2015 r.

Natomiast niemal co trzeci mieszkaniec regionu ma być seniorem. - Ludności w wieku poprodukcyjnym będzie o 10,2 p. proc. więcej niż w 2015 r. - punktuje dr Gierańczyk.

500 plus poprawi konsumpcję

Socjolog i statystyk Wiesław Łagodziński nie ma wątpliwości, że 500 zł na dziecko to ogromny zastrzyk, szczególnie dla mniej zamożnych rodzin, ale nie ma pewności, że poprawi dzietność. A to przecież był jeden - nawet czasami można usłyszeć, że główny - cel programu. Pieniądze na pewno pozwolą poprawić poziom konsumpcji, szczególnie we wschodnich i północno-wschodnich regionach kraju.

- Polityka ludnościowa ma wiele aspektów - podkreśla Łagodziński. - Ważne jest zdrowie prokreacyjne kobiet i mężczyzn, dostępność placówek opieki nad dzieckiem (żłobek, przedszkole), później dobra szkoła, opieka zdrowotna - dostęp do pediatrów.

Zauważa też: - Bez kobiet na rynku pracy nie da się zrobić dobrej ekonomii. Na decyzje o urodzeniu dziecka wpływa stabilna praca, płynne jej zawieszanie i płynny powrót po urodzeniu dziecka. Bez względu na motywy ideologiczne i społeczne, nie da się wycofać kobiet z rynku pracy, zostawić ich w domu.

I to jest ważne, jeśli myślimy o rozwoju demograficznym, o zastępowaniu pokoleń.

Jolanta Zielazna

Emerytury, renty, problemy osób z niepełnosprawnościami - to moja zawodowa codzienność od wielu, wielu lat. Ale pokazuję też ciekawych, aktywnych seniorów, od których niejeden młody może uczyć się, jak zachować pogodę ducha. Interesuje mnie historia Bydgoszczy i okolic, szczególnie okres 20-lecia międzywojennego. Losy niektórych jej mieszkańców bywają niesamowite. Trafiają mi się czasami takie perełki.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.