Joachim Przybył

Victoria Macaulay się zbuntowała

Victoria Macaulay odmówiła gry w meczu w Lublinie. Klub zamierza ją ukarać finansowo. Fot. Grzegorz Olkowski Victoria Macaulay odmówiła gry w meczu w Lublinie. Klub zamierza ją ukarać finansowo.
Joachim Przybył

Victoria Macaulay odmówiła gry w meczu w Lublinie. Klub zamierza ją ukarać finansowo. Czy środkowa zostanie w Toruniu do końca sezonu?

Macaulay to jedna z najskuteczniejszych koszykarek „Katarzynek (13,1 pkt i 8,1 zb.). W ostatnich tygodniach nie grała z powodu kontuzji, do składu wróciła w Lublinie. Na parkiecie spędziła raptem nieco ponad 2 minuty, a Energa przegrała mecz jednym punktem.

Dlaczego? - Koszykarka odmówiła gry w tym meczu - usłyszeliśmy od dyrektor Krystyny Bazińskiej.

Amerykanka zaczęła mecz w wyjściowej piątce, ale trener Elmedin Omanic, niezadowolony z jej gry, szybko posadził ją na ławce. Miała wrócić na parkiet po kilku minutach, ale odmówiła, tłumacząc się odnowieniem urazu.

Koszykarka jest już po dokładnych badaniach, które wykluczyły kontuzję. W ubiegłym tygodniu zresztą dołączyła do drużyny na treningach.

Czy Macaulay zostanie w Toruniu? Energa nie rozważała rozwiązania kontraktu, natomiast na pewno ukarze swoją zawodniczkę za zachowanie w Lublinie. Niewykluczone, że w takiej sytuacji sama Macaulay zaproponuje rozwiązanie umowy. Co wtedy zrobi klub?

- Chcemy, aby w drużynie były zawodniczki, które chcą grać, a nie wybierają sobie mecze i treningi, w które się angażują - mówi Bagazińska.

Energa kolejny mecz rozegra dopiero 28 lutego u siebie z Artego Bydgoszcz.

Joachim Przybył

Fan koszykówki, rowerowych wypraw, historii i astronomii. Toruński (i nie tylko) sport obserwuję i opisuję od prawie 20 lat. Piszę o koszykówce, żużlu, hokeju, piłce nożnej, MMA, ale także o kibicach i sportowych zjawiskach. Dlaczego sport? Za prostotę, kontakt z ludźmi, jasne reguły i prawdziwe emocje. Na platformach Polskapress staram się odpowiadać na wszystkie Wasze potrzeby, dlatego równie ważne dla mnie są rekreacja i sport zwykłych ludzi.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.