Trybunał nie będzie badał uchwał Sejmu

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Jakubowski
Tomasz Skłodowskitomasz.sklodowski@polskapress.pl

Trybunał nie będzie badał uchwał Sejmu

Tomasz Skłodowskitomasz.sklodowski@polskapress.pl

Trybunał Konstytucyjny umorzył sprawę skargi na dziesięć uchwał Sejmu, m.in. tych powołujących i odwołujących sędziów trybunału.

Trybunał Konstytucyjny umorzył sprawę skarg na ubiegłoroczne uchwały Sejmu. Skargi złożyli posłowie Platformy Obywatelskiej oraz rzecznik praw obywatelskich. Twierdzili oni, że uchwały Sejmu, na mocy których odwołano ze składu trybunału pięciu sędziów wybranych przez PO i PSL oraz powołano pięcioro nowych członków TK, są niezgodne z konstytucją.

Politycy PiS, a także część prawników konstytucjonalistów uważali natomiast, że Trybunał Konstytucyjny nie ma prawa oceniać konstytucyjności uchwał sejmowych. Nie są one bowiem prawnym aktem normatywnym, lecz suwerenną decyzją Sejmu jako instytucji władzy ustawodawczej. - Ingerencja trybunału w wewnętrzne decyzje Sejmu jest złamaniem zasady trójpodziału władzy i nieuprawnioną ingerencją w uprawnienia parlamentu - twierdził Piotr Ł. Andrzejewski, jeden z założycieli Komisji Helsińskiej w Polsce, senator PiS. Podobną opinię przedstawiał także prezydent Andrzej Duda, który przyjął ślubowanie od wybranych w grudniu sędziów TK.

Natomiast posłowie PO, którzy 4 grudnia ub. roku zaskarżyli uchwały Sejmu, przekonywali, że sędziowie trybunału mogą zbadać zgodność z konstytucją każdej decyzji Sejmu, a uchwałę sejmową można traktować jako akt normatywny.

W ocenie wnioskodawców objęte wnioskiem uchwały prowadziły do „unieważnienia” wyboru pięciu sędziów w sposób niekonstytucyjny i naruszały niezawisłość sędziowską oraz niezależność władzy sądowniczej od władz.

W ubiegłym tygodniu prezes Andrzej Rzepliński odwołał zaplanowane na 12 stycznia posiedzenie Trybunału Konstytucyjnego. Stało się to krótko po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą i w opinii polityków oraz komentatorów było krokiem w stronę kompromisu. Kancelaria Prezydenta nie wydała po spotkaniu żadnego komunikatu, a sam prezes TK lakonicznie mówił, że rozmawiał z prezydentem „jak prawnik z prawnikiem”. Zadeklarował też wolę kompromisu w sporze o kształt Trybunału Konstytucyjnego.

Oceniając uchwały o braku mocy prawnej wyboru pięciu sędziów przez poprzedni Sejm TK ustalił, że nie mogą być one uznane za akty normatywne. Trybunał uznał zatem, że postępowanie w tym zakresie podlegało umorzeniu ze względu na niedopuszczalność wydania orzeczenia.

Ostateczna batalia o kształt trybunału rozegra się podczas rozprawy dotyczącej nowelizacji ustawy o TK podpisanej przez prezydenta 28 grudnia.

Autor: Tomasz Skłodowski

Tomasz Skłodowskitomasz.sklodowski@polskapress.pl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.