Trwa ostry spór o łączenie szkół

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Trwa ostry spór o łączenie szkół

Łukasz Koleśnik

Centrum Kształcenia Zawodowego. Ta nazwa spędza sen z powiek nauczycielom ZSLiT. Dlaczego? Boją się o pracę.

Plan starostwa krośnieńskiego zakłada, że od przyszłego roku szkolnego gubińskie: Zespół Szkół Licealnych i Technicznych oraz Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych (dawniej popularny „Rolniczak”) będą tworzyły Centrum Kształcenia Zawodowego. Pomysł nie podoba się nauczycielom pierwszej z wymienionych placówek.

- Nasza szkoła tylko na tym straci. Mamy wyrobioną markę i stały nabór pomimo niżu demograficznego. Nie ma również gwarancji, że po restrukturyzacji wszyscy zachowamy pracę - mówi Jolanta Fedro z ZSLiT, która pracuje też w związkach zawodowych.

Kadra tej szkoły uważa, że cała procedura jest wprowadzana tylko po to, aby uratować coraz gorzej radzącą sobie szkołę przy ul. Pułaskiego. Między placówkami wybuchł konflikt. - Wystarczy spojrzeć na wspomniany nabór. Od kilku lat mamy w szkole ponad 400 uczniów, natomiast ZSPok. 170 i z każdym rokiem coraz mniej - przedstawia Żaneta Świtalska, kolejna nauczycielka z ZSLiT.
Pedagodzy pytają, dlaczego Krosno Odrzańskie nie podlega restrukturyzacji. Odpowiedź jest jednak prosta. Tam nie ma problemu, ponieważ szkoła średnia jest tylko jedna i uczniowie po gimnazjum zwykle wybierają tamtą placówkę. W Gubinie takich szkół są aż trzy, więc gimnazjaliści mają wybór.

- Właśnie dlatego staramy się uratować sytuację, tworząc Centrum Kształcenia Zawodowego. Powinno ono zachęcić młodych do kształcenia się w kierunkach, które zapewnią im pracę na miejscu. Mało tego, przecież w takim centrum będą też działały klasy dla osób dorosłych, które chcą zdobyć pewne uprawnienia. W ten sposób zachowamy też etaty dla nauczycieli mówi Tomasz Kaczmarek, który odpowiada za restrukturyzację.

Oprócz tego starostwo dokłada do szkół w Gubinie ponad milion złotych. Połączenie ma przynieść pewne oszczędności oraz da możliwość pozyskania dodatkowych pieniędzy z projektu. Nauczyciele ze szkoły przy Racławickiej podkreślają, że jest inny sposób...

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.