Na papierze nasz skład wygląda bardzo obiecująco. Oby tylko piłkarzom dopisywało zdrowie, wtedy zrobimy dobry wynik – mówi Szymon Grabowski, trener trzecioligowych piłkarzy Resovii.
Dawid Kwiek grał ostatnio w Radomiaku. Walczył o awans do 1 ligi. Jak udało się go namówić do gry klasę niżej, skoro Resovia ma raczej skromny budżet.
Znaczenie miały sprawy rodzinne, prywatne. Dawid ma dziewczynę w Resovii, rodzinę w Czudcu. Chce osiąść w Rzeszowie. Trenował od jakiegoś czasu, rozmawialiśmy i się porozumieliśmy.
Jak Dawid prezentuje się fizycznie?
Bardzo dobrze. Nie jest wiekowy, a w Radomiaku należał do podstawowych piłkarzy.
Cztery lata temu szalał w drugiej linii Resovii.
Pamiętam. Liczymy, że znów będzie bardzo ważnym ogniwem naszej drużyny.
Radosław Adamski też wrócił na Wyspiańskiego.
I prezentuje to samo, co pokazywał przed odejściem. Jest szybki, dynamiczny na skrzydle, pali się do gry. Oby wszystko przełożył na grę w lidze.
Pawła Hassa fani „pasiaków” słabo znają.
Wysoki, charakterny, silny napastnik. Cieszymy się, że jest z nami. Mam nadzieję, że zwiększy siłę naszego ataku, zwiększy rywalizację w tej formacji.
Co z obrońcą, który zastąpi Przemysława Żmudę?
Trenuje z nami zawodnik ograny już na trzecioligowym poziomie. Nazwiska nie chciałbym podawać, bo umowa nie została jeszcze podpisana. Powinno do tego jednak wkrótce dojść.
Resovia ma niby skromny budżet, ale jak tak spojrzeć na nazwiska, to nieźle podziała na giełdzie transferowej.
Jestem tego samego zdania. Na papierze wygląda to obiecująco i chodzi tylko o to, aby wszystko zagrało w rozgrywkach ligowych. Najważniejsze, aby unikać kontuzji, mieć możliwie szeroki skład, dużą rywalizację w zespole.
A propos kontuzji. Jak się ma Michał Ogrodnik.
Dokucza mu uraz nogi. Czekamy na konkretna diagnozę. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. Michał był pod koniec poprzedniego sezonu w coraz lepszej formie. Liczę, że w nowym wróci do gry.
Rozmawiamy tuż przed mszą w kościele na Staromieściu, w której uczestniczyć będzie drużyna, trenerzy i działacze Resovii. O jaki wynik, jakie miejsce w tabeli będzie się pan modlił?
Pomodlę się o zdrowie dla zawodników na cały sezon. Jak ono będzie dopisywać, to damy sobie radę na boisku i zrobimy wynik, który pozwoli nam mieć satysfakcję po ostatniej kolejce sezonu.