Towarzyszył nam duch admirała Unruga

Czytaj dalej
Fot. Iwona Woźniak
Iwona Góralczyk

Towarzyszył nam duch admirała Unruga

Iwona Góralczyk

W ramach Nocy Muzeów mieliśmy okazję zwiedzić Dwór Marzeń w Sielcu - dziś należący do rodziny Rodziewiczów, wcześniej do Józefa Unruga.

Przypomnijmy: admirał Unrug - urodzony w 1884 roku w Brandenburgu syn pruskiego generała - był m.in. dowódcą Floty Polskiej Marynarki Wojennej w latach 1925-1939. To legendarny dowódca obrony Wybrzeża we wrześniu 1939 roku. Po kapitulacji Helu trafił do niewoli niemieckiej. W latach 1939-1945 przebywał w 7 obozach jenieckich. Po wojnie pozostał na emigracji. Rząd brytyjski przyznał Józefowi Unrugowi emeryturę, ale admirał jej nie pobierał! Zmarł we Francji w 1973 r. Został pochowany na cmentarzu w Montresor.
(źródło: Mariusz Borowiak - „Admirał Unrug“).

Obecny Dwór Marzeń w Sielcu - zespół dworsko-parkowy - wpisany jest do rejestru zabytków. Dawny majątek, należący do 1939 roku do rodziny admirała liczył 757 hektarów. Dzisiejszy majątek to 12,5 ha należący do rodziny Rodziewiczów.

Z okazji 125 urodzin Józefa Unruga miało miejsce otwarcie Izby Admiralskiej - małej izby pamięci. Dziś możemy tę Izbę zwiedzać. Należy się wcześniej skontaktować z właścicielami.

W tym roku, w ramach akcji Noc Muzeów, dwór w Sielcu odwiedziło 80 osób. Niespodzianką była wyprawa w poszukiwaniu admiralskiego ducha. Właściciele wybrali się m.in. z gośćmi do parku, dotarli do grobów rodziny Unrugów, a wszystko trwało do godziny 23. Uczestnicy zdradzili, że... towarzyszył im admirał, o czym co jakiś czas mogli się przekonać.

W przyszłym roku kolejna Noc w Dworze Marzeń. Szykują się nowe niespodzianki, m.in. konkurs - a jeśli tak, pewnie z nagrodami.

Iwona Góralczyk

Staram się być wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ważnego dla mieszkańców powiatu żnińskiego, by później relacjonować te wydarzenia na łamach "Gazety Pomorskiej", na portalach pomorska.pl, znin.naszemiasto.pl oraz w mediach społecznościowych.
Od 1998 roku mieszkam w Żninie, który po Brodnicy stał się moim drugim domem. Fascynują mnie ludzie Pałuk - twórczy, pełni pasji, pomysłów i chęci działania, a także bogata historia tego regionu. Bliska sercu jest mi sztuka ludowa, pałuckie rękodzieło, a co za tym idzie  kultowa "Jesień na Pałukach".

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.