Torunianie muszą jeszcze sporo poprawić przed ligą

Czytaj dalej
Fot. archiwum
Joachim Przybył

Torunianie muszą jeszcze sporo poprawić przed ligą

Joachim Przybył

Dopiero 24. miejsce zajęła ekipa Toruń Curling Team w VI Turnieju o Puchar Starosty Bełchatowskiego. W największej tego typu imprezie w Polsce wzięło udział 41 zespołów, także z Litwy i Rosji. Toruńskich barw bronili: Sebastian Lichy, Radosław Kowalski, Paweł Piotrowicz i skip Bartosz Jakubowski.

- Na pewno nie jest to wynik, który by nas satysfakcjonował - mówi zawodnik toruńskiej drużyny Radosław Kowalski. - Podobnie zresztą było z naszą postawą na lodzie. Zaprezentowaliśmy się bardzo nierówno i oprócz świetnych zagrań, popełniliśmy też sporo prostych błędów. Najważniejsze, że wiemy, które elementy curlingowego rzemiosła musimy poprawić. I to bardzo szybko, bo w najbliższą sobotę wracamy do Bełchatowa, ale już nie na turniej towarzyski, a na dwa mecze ligowe. Zadanie czeka nas o tyle trudniejsze, że nie będziemy mieli możliwości skorygowania na lodzie swoich błędów przed tymi spotkaniami, bo trenujemy przecież tylko w weekendy. Wierzymy jednak, że przy pełnej koncentracji jesteśmy w stanie znacznie poprawić skuteczność gry.

Wyniki meczów Toruń Curling Team w Bełchatowie:

Polska Liga Curlingu w najbliższą sobotę rozpocznie drugi sezon. Poprzedni zakończył się zwycięstwem Marleksu Katowice, a torunianie zajęli niezłe 7. miejsce. W obecnych rozgrywkach także wystąpi dwanaście zespołów. Poza Toruń Curling Team będą to ekipy z Krakowa, Katowic, Warszawy, Łodzi, Warszowic, Gliwic i Bełchatowa. Nasz zespół na inaugurację zmierzy się w sobotę w Bełchatowie z Mistralem Kraków (godz. 10) oraz Ogniem Gliwice (godz. 15).

Mecze Polskiej Ligi Curlingu będą rozgrywane w Bełchatowie, Pawłowicach i w Gdańsku - w tym ostatnim mieście tylko wtedy, jeśli na czas zostanie wybudowany tor curlingowy. Torunianie więc ponownie nie będą mieli okazji zaprezentowania się kibicom w swoim mieście.

Joachim Przybył

Fan koszykówki, rowerowych wypraw, historii i astronomii. Toruński (i nie tylko) sport obserwuję i opisuję od prawie 20 lat. Piszę o koszykówce, żużlu, hokeju, piłce nożnej, MMA, ale także o kibicach i sportowych zjawiskach. Dlaczego sport? Za prostotę, kontakt z ludźmi, jasne reguły i prawdziwe emocje. Na platformach Polskapress staram się odpowiadać na wszystkie Wasze potrzeby, dlatego równie ważne dla mnie są rekreacja i sport zwykłych ludzi.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.