Teraz nie zabraknie na szkoły. Ale już się boją

Czytaj dalej
Fot. Aleksander Knitter
Anna [email protected]

Teraz nie zabraknie na szkoły. Ale już się boją

Anna [email protected]

Za trzy lata, jeżeli zapowiadana reforma związana z likwidacją gimnazjów stanie się faktem, szkoły będą droższe w utrzymaniu. Mogą być zwolnienia.

- Będziemy mieli mercedesa, ale nie będziemy mieli, za co jeździć - tak obrazowo żartował Grzegorz Czarnowski z wydziału edukacji Urzędu Miejskiego w Chojnicach.

Ale ta czarna wizja jeszcze wydaje się odległa. 1 września nie będzie jeszcze tak źle, choć spadek liczby uczniów w pierwszych klasach podstawówek już jest. Do pierwszej klasy nie pójdzie aż 435 dzieci - zostaną w zerówkach. Wybór należał przecież do rodziców. Podstawówki skurczą się - w porównaniu do ub.r. liczba uczniów będzie niższa aż o 192 osoby. W gimnazjach jest niewielki wzrost, dokładnie o pięć procent (62 uczniów więcej).

Porównując dwa szkolne lata - miniony i zaczynający się we wrześniu, liczba uczniów we wszystkich szkołach (podstawowe i gimnazja) zmniejszy się o 3 proc. Będzie o siedem oddziałów mniej.

W ratuszu na razie nie chcą straszyć, ale sytuacja za trzy lata już tak wesoła być nie może. Łatwo było policzyć, że z systemu odejdzie ok. 650 dzieci, co oznacza spadek rzędu 16 - 20 proc. Takie liczby mają już przełożenie na liczbę oddziałów i zatrudnienie nauczycieli. Teraz w szkołach pracuje 350 nauczycieli, za owe trzy lata może się okazać, że zajęcia nie będzie dla 56-60 nauczycieli.

Problem będzie konkretny, bo skurczy się też subwencja oświatowa. W minionym wynosiła 28 mln zł, za trzy lata może być niższa o 4,5 mln zł.

Co roku jest tak, że część nauczycieli nabywa prawa emerytalne i może zwolnić etaty. Tak też będzie w tym roku. Nie ma jednak, co liczyć, by w ten sposób rozwiązać problem. Wysłanie nauczycieli na emeryturę nie wystarczy.

Stąd przytoczony już wcześniej żart Grzegorza Czarnowskiego o posiadaniu mercedesa i braku funduszy na paliwo do niego.

Burmistrz Chojnic Arseniusz Finster również skomentował zbierające się nad oświatą czarne chmury żartem, że nie pozostanie nic innego jak zamiana mercedesa na volkswagena.

W podobnej sytuacji będą inne samorządy. Pewnie skrzykną się, by walczyć.

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.