Krew spłynęła w Stambule, zginęło ponad 40 osób, rannych zostało 250, to kolejny zamach w Turcji.
Za niedzielny atak w Ankarze odpowiadają kurdyjscy rebelianci - ogłosiły władze Turcji i dzień po zamachu rozpoczęły naloty na terytorium Kurdów.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.