Barbórka 1961 roku w Sosnowcu-Zagórzu. W wyniku eksplozji ranne zostały dwie osoby. Zamachowiec, który podłożył tę bombę, miał 29 lat. Został powieszony. To był mord sądowy, kara niewspółmierna do czynu.
Narobię im takiego szumu, że nie będą mogli spać po nocach - mówił Stanisław Jaros do kolegi, gdy przechodzili obok posterunku milicji w Zagórzu. Tu odpalał bomby mimo mobilizacji bezpieki. Został powieszony
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.