Ceny paliw na podkarpackich stacjach wzrosną lada dzień. Analitycy przewidują, że podwyżki wyniosą na początek kilkanaście groszy za litr, ale na tym może się nie skończyć. Powód? Spadek wydobycia ropy naftowej po atakach w Arabii Saudyjskiej.
Już nawet poniżej 4,50 zł za litr płacą podkarpaccy kierowcy za benzynę. A wkrótce może być jeszcze taniej. To tym bardziej zaskakujące, że jeszcze w październiku po kolejnych podwyżkach analitycy straszyli cenami bliskimi 6 zł.
Olej napędowy, czyli paliwo stosowane w autach z silnikami wysokoprężnymi, może niespełniać norm, bo za długo przeleżało w zbiorniku na stacji. Tak przynajmniej wynika z naszych ustaleń i twardych danych Inspekcji Handlowej, która wykonuje badania...
Ceny paliw na stacjach są najniższe od 2009 roku. Ale to zapewne koniec obniżek, bo choć ropa na świecie tanieje, to złoty polski słabnie.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2022 Polska Press Sp. z o.o.