Pamiętaj, że umrzesz - to sentencja przypominająca się nam, gdy chodzimy po cmentarzach. Bywa, że usprawiedliwia opuszczanie rąk: I tak umrę, więc wszelkie wysiłki nie mają sensu. Tak np. może sobie argumentować nałogowy palacz. Wie, że palenie...
Powołujemy się na wyższą konieczność, gdy chcemy usprawiedliwić łamanie prawa. Zazwyczaj chodzi o ratowanie życia ludzkiego.
Gdy po wyzwoleniu obozu w Dachau alianci przywozili do niego mieszkańców pobliskiego Monachium, ci twierdzili, że nic o TYM nie wiedzieli. Może i o tym nie wiedzieli, ale niewielu było takich, którzy ryzykowali przełamanie monopolu nazistowskiej...
Sport to zdrowie - tak się mówi. Choć coraz częściej z tego „zdrowia” wykluczamy sport wyczynowy. I nie chodzi tylko o wypadki i kontuzje oraz długotrwałe ciężkie obciążenia prowadzące do kalectwa. Mniej mówi się o trudnościach natury psychicznej...
W czasie Powstania Warszawskiego hitlerowcy pędzili przed swoimi czołgami cywilów jako żywe tarcze. Gdyby wtedy powstańcy ogłosili, że ten rejon walk zamykają dla korespondentów wojennych, to zrodziłoby się uzasadnione podejrzenie, że żołnierze AK...
W Afganistanie znaczą domy farbą. Te, które talibowie mają na celowniku. Tak oznaczano sklepy żydowskie przed holokaustem. Tak spisywano rodziny przed wywózką w głąb Rosji po 17 września 1939 roku.
Okna życia większość odbiera pozytywnie. Choć nie mają one regulacji prawnej i bywa, że służą łamaniu prawa, to jednak uważamy, że lepiej działać poza prawem niż narazić choć jedno dziecko na śmierć. Takie jest dość powszechne odczucie.
Teraz każą nam płacić za to, że zabiorą nam śmieci. Jeśli im je posortujemy, to mogą dać nam upust. Dawno temu to nam płacili za makulaturę lub złom. Teraz robią nam wielką łaskę, bo rozstawiają kontenery, gdzie za darmo możemy wrzucać zużyty...
To nietrudne omieść dom z sieci pajęczych. Są takie słabe. Ale mucha przecież w pajęczych sieciach ginie.
Doktor Franciszek Rakowski z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego przy UW twierdzi, że każde zaszczepienie tysiąca osób teraz przyniesie trzy zgony mniej na jesieni. Takie racjonalne obliczenia wyraźnie wskazują...
Rozpoczął się sezon wakacyjny. Jak co roku będę się wstydził za rodaków (i nie tylko), którzy wydają pieniądze na zagraniczne wyjazdy, lecz niestety zamiast korzystać z miejscowych atrakcji i zwiedzać, podziwiać, rozkoszować się lokalną kuchnią,...
Niejeden filozof głosił, że religia to opium (lub kiepska wódka) dla ludu. Dziś mówimy o ich kompromitacji, bo ateistyczne rzezie przerosły religijnie. Tak naprawdę nie chodziło ani o religię, ani o ateizm. Raczej o zabobonne podejście do nich....
Usłyszałem w Boże Ciało, że grzechem jest nieposyłanie dzieci na religię w szkole. Podkreślam: w szkole.
Przykładem niech będzie nieszczepienie się. Szczepienia wyhamowują i daleko nam do zlikwidowania pandemii. Mała Malta osiągnęła odpowiedni poziom wyszczepienia. W najbiedniejszych krajach właściwie nie ma szczepień.
Straszy nas niemiecką drogą synodalną. Niektórzy posunęli się nawet do twierdzenia, że papież ją potępił. A on tylko zwrócił uwagę Niemcom, by brali to pod uwagę, że owoce podjętego przez nich procesu wpłyną na cały Kościół. Aby to podkreślić, nie...
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą - ten cytat z ks. Jana Twardowskiego jest bardzo oklepany. To prawda. Ale jak się chodzi po lasach, nieraz słychać: Śpieszmy się nasycić się lasami, tak szybko je wycinają. Lub na podmiejskich polach,...
Nadzieja na koniec pandemii rozgrzewa radością. Szczepienia, a właściwie zaszczepienie ponad 70 proc. populacji, ma otworzyć drogę do normalności. Ale osiągnięcie normalności to też „niestety” czas trudnych wyborów moralnych.
Komisja bioetyczna KEP zasygnalizowała problem etyczny. Pomijam fatalną formę, szkodliwą, gdy szczepionki ratują cywilizację. Ale zwrócenie uwagi na korzystanie z technologii, która rozwinęła się (choćby w minimalnym procencie) na bazie czegoś, co...
Na śmierć Jana Lityńskiego różnie zareagowano. Niektórzy z niedowierzaniem mówili: "Ależ dla psa?". Bo przecież pies to tylko zwierzę.
Nie tyle skandale, co ich krycie jakoś dziwnie związane jest z dużymi pieniędzmi. Nie tylko w Kościele. Wszędzie tam, gdzie sądy nie są niezależne. A jak kiedyś sądził król (czyli władza wykonawcza), a sądy tylko mu w tym pomagały, tak teraz sądy...
Każdy odpowiada za swoje szczęście czy raczej inni decydują o moich radościach? Odpowiadając na ten dylemat, warto sobie przypomnieć te chwile, gdy powstrzymywała mnie myśl: a co oni sobie pomyślą. Niekoniecznie chodziło o niechęć do tych "onych",...
Wpewnej miejscowości (przemilczę jej nazwę) proboszcz zażądał od kilku „przyłapanych” młodych ludzi (zapewne po szeregu przesłuchań) podpisania następującego oświadczenia:
Gdy właściciel wypożyczalni aut dowie się, że klient chce wykorzystać jego auto do napadu, to czy ma prawo odmówić mu pojazdu? Wydaje się, że nie tylko ma takie prawo, ale i obowiązek. Inaczej może być oskarżony o współudział.
Liczba apostazji wzrasta tak gwałtownie, że nie można już ignorować tego zjawiska. I to nie jest tylko wewnętrzny problem Kościoła. Też ci, którzy postrzegają katolicyzm tylko jako zjawisko cywilizacyjne, mają o czym myśleć, gdy widzą...
Może warto wrócić do zwyczaju dzielenia się opłatkiem ze zwierzętami? I nie chodzi tylko o psy i koty.
Wiele lampek zapala się na Święta lub na zakupy przedświąteczne. Ma być miło, więc stawia się lub wiesza choinki i skarpety. Muzyka powinna być „zakupowa”, by lżej się wydawało na prezenty. Wystawy sklepowe mają swoją utrwaloną bożonarodzeniową...
A skecze bywają męczące. Nieraz dlatego, że są zbyt dosłowne. Mało w nich sztuki, a dużo opisywania rzeczywistości jeden do jednego.
By społeczeństwo pokojowo funkcjonowało, potrzebny jest kredyt zaufania do mundurowych.
Armia radziecka będzie walczyć o pokój do ostatniego żołnierza - taki humor urodził się wobec perspektywy zagłady atomowej. Kukliński potwierdził, że była realna. Czuliśmy się bezradni, bo bez wpływu na decyzje władz ZSRR. Co nas podnosiło na...
Rozumiem wierzących, którzy zastanawiają się nad odejściem. Mają dość: anachronicznego języka, ciągle nowych wrogów, politykowania.
Gdy bardzo boli, wulgaryzm nas nie dziwi. Nie chodzi tylko o ból fizyczny. Też cierpiący psychicznie czy duchowo wzmacniają swój krzyk „mocnymi” słowami. Nawet mówi się o rozładowaniu napięcia poprzez „niewybredne” zawycie.
Pani Tamara rzekła, że przecież nie będą strzelać do matek, żon i córek. Ta starsza kobieta odpowiedziała tak w Mińsku, gdy zapytano ją, dlaczego idzie wraz z demonstracją. To dla niej była nadzieja na pokojowe rozwiązanie kryzysu na Białorusi -...
Bity ma zawsze rację? Niby wiemy, że nie zawsze zgadzamy się z postawą czy poglądami bitych, a jednak gdy nie wiemy, komu przyznać rację, to jesteśmy za tym bitym, zwłaszcza gdy jest bezbronny. A nawet jest jeszcze dziwniej. Czyjeś argumenty nam...
Ktoś musiał odłożyć ważną uroczystość. Inni zrezygnowali z egzotycznych wakacji, na które zbierali od lat. Babcia nie może doczekać się na nowo narodzonego wnuka. Od dawna odkładana wizyta u schorowanych rodziców dalej nie może dojść do skutku....
Był sobie raz rozwodnik, a właściwie kandydat na powtórnego rozwodnika. Już raz się rozwiódł, więc wiedział, jak to się robi, by nie stracić. Podczas sprawy rozwodowej powołał fałszywych świadków, którzy „obrobili” jego żonę, zszargali jej opinię…...
Różnej maści nacjonaliści biorą obecnie na swoje sztandary prymasa Wyszyńskiego. Pewnie cenią sobie jego umiłowanie Ojczyzny. Warto jednak pamiętać, że kard. Stefan Wyszyński bronił Kościoła przed wikłaniem go w politykę.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.