Szukają do pracy na Dni Młodzieży [ZDJĘCIA, WIDEO]
ŚDM 2016. Podczas wizyty w Krakowie papieża i ponad miliona młodych katolików można dodatkowo zarobić nawet kilkaset złotych
Do rozpoczęcia Światowych Dni Młodzieży zostało tylko kilka dni, a wciąż brakuje ludzi do prac związanych z obsługą pielgrzymów. W internecie można znaleźć wiele ofert zatrudnienia na czas tego wydarzenia. Przedsiębiorcy szukają dodatkowych kelnerów, ochroniarzy, osób, które mogłyby sprzedawać pamiątki związane z ŚDM, naleśniki, frytki, pakować prowiant, wykładać towary na półkach.
Znacznie większe zapotrzebowanie na pracowników w branży gastronomicznej i hotelarskiej dostrzegają agencje pracy tymczasowej. Oceniają, że rąk do pracy przy obsłudze ŚDM ciągle brakuje. - Statystyki z początku czerwca pokazują, że z powodu braku chętnych do pracy na obiad w krakowskiej restauracji pielgrzym będzie musiał poczekać nawet cztery godziny - mówi Magdalena Zawadzka-Wojtaszek z agencji InterKadra.
WIDEO: Aplikacja mobilna na ŚDM. "Pielgrzymi mają wszystko w jednym miejscu"
Źródło: TVN24/x-news
Zarobki rzędu kilku tysięcy złotych oferuje firma sprzedająca okolicznościowe medaliki z logiem ŚDM. W jej ogłoszeniu czytamy, że ma pozwolenie od organizatorów spotkania młodych z papieżem na używanie znaku ŚDM.
- Jeden medalik wyceniamy na 10 złotych. Szukamy ludzi, którzy będą je rozprowadzać. Do ich kieszeni trafi procent od każdej sprzedanej sztuki - podkreśla pan Dawid, który poszukuje sprzedawców. Sporo zarobić można również na handlu chorągiewkami papieskimi. - Oferujemy je za cztery złote, a połowa z tej kwoty trafia do sprzedawcy. Na każdą osobę przewidzieliśmy tysiąc chorągiewek, za które można dostać dwa tysiące złotych - informuje pan Stanisław, który sam zamierza sprzedać pielgrzymom kilka tysięcy płóciennych chorągiewek. Dodaje, że udało mu się znaleźć już kilkudziesięciu chętnych handlowców.
Zdecydowanie najwięcej ofert pracy na czas ŚDM znajdziemy w gastronomii. Dla przykładu, przy pakowaniu i wydawaniu posiłków dla pielgrzymów można zarobić 12 zł za godzinę (na nocnej zmianie o 3 zł więcej). - Praca jest po 15 godzin na dobę, dwa dni z rzędu. Później można liczyć na dzień wolnego. Dlatego dla nas najważniejsza jest dyspozycyjność - tłumaczy przedstawicielka firmy kateringowej. W zamian daje umowę o dzieło obowiązującą do początku sierpnia.
Nie tylko kelnerzy i kucharze mogą liczyć na większy zarobek. Wśród ofert pracy na ŚDM jest też ochrona w galeriach handlowych (10 zł za godzinę i premia 50 zł za każde złapanie złodzieja). Na układaniu towarów w sklepach można zarobić 14 zł za godzinę pracy, a przy sprzątaniu toalet około sześciu złotych więcej.
Są też nietypowe oferty pracy, budzące kontrowersje. Taką jest sprzedaż pamiątkowych naklejek młodym katolikom, którzy tłumnie będą uczestniczyć w spotkaniu z papieżem.
- Wszystkim napotkanym pielgrzymom naklejamy serduszka z wizerunkiem Franciszka, czekając na ich datki do puszki - słyszymy od mężczyzny, który rekrutuje do „kwesty”. Wszystko wygląda, jak charytatywna zbiórka pieniędzy. A w rzeczywistości to dochodowy biznes. - Z mojego doświadczenia wynika, że w osiem godzin spokojnie można zarobić w ten sposób 150 zł - dodaje mężczyzna.
Specjaliści od rynku pracy zauważają wzrost liczby ofert pracy tymczasowej. - Wpływa na to również trwający sezon wakacyjny - komentuje Katarzyna Murdza z Grodzkiego Urzędu Pracy w Krakowie. Nie ukrywa jednak, że tylko część osób zatrudnionych podczas ŚDM może liczyć po ich zakończeniu na stałą pracę. - Jednak nabyte przez nich doświadczenie na pewno zwiększa później ich możliwości na rynku pracy - dodaje Katarzyna Murdza.
Spadek liczby ofert pracy po wyjeździe miliona pielgrzymów ma być szczególnie dostrzegalny w gastronomii.