![Największe uszkodzenia nawierzchni są w miejscach, gdzie zainstalowane są elementy dylatacyjne](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/cf/ca/5b3b6fcd9f44d_o,size,1088x550,crop,0.0000x0.1033x0.9958x0.7607,opt,w,q,71,h,f58fdf.jpg)
Przejeżdżając przez tamę we Włocławku natykamy się na pełną wyrw jezdnię. Podobnie jest na odcinku DK 62 leżącym w granicach miasta.
Jadąc drogą krajową nr 67 na odcinku biegnącym przez włocławską tamę kierowcy muszą bardzo uważać, bo stan jezdni jest w fatalnym stanie.
- Prawie codziennie tędy przejeżdżam, bo na moście stalowym tworzą się korki - mówi Kazimierz Lewandowski, kierowca passata. - Ale tu człowiekowi plomby w zębach się luzują. Z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. W sytuacji, gdy po spękanym asfalcie jeździ coraz więcej samochodów, w tym ciężarowych, to degradacja tej drogi następuje coraz szybciej.
Co dalej z sypiącymi się drogami we Włocławku? Jakie są najbliższe plany?
Czytaj w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień