Studentki szukają sponsorów. Agnieszka z Białegostoku: Jaka prostytucja? Sponsoring to dla mnie zwykła praca zarobkowa, taka jak w urzędzie
Najczęściej ogłaszają się studentki. Szukają zamożnych mężczyzn, którzy w zamian za towarzystwo opłacą im wynajem mieszkania, czasami kupią jakiś drogi ciuch czy kosmetyk. Niektóre mają po trzech sponsorów jednocześnie i zarabiają ok. 6 tys. zł miesięcznie.
Mam 21 lat, jestem atrakcyjną, zadbaną studentką w trudnej sytuacji finansowej, która chętnie nawiąże relację sponsorowaną z bogatym biznesmenem lub prawnikiem. Nie musisz, być stanu wolnego“. W internecie można znaleźć dziesiątki ogłoszeń o podobnej treści. Co kieruje młodymi kobietami, które decydują się na tzw. sponsoring?
Zdecydowana większość kobiet utrzymujących się ze sponsoringu to studentki. Spośród dwunastu, które ogłaszały się na różnego rodzaju portalach i zgodziły się z nami porozmawiać, aż 9 kształci się na wyższych uczelniach.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
- Czy sponsorowane to tylko młode kobiety?
- Ile miesięcznie można zarobić w ten sposób?
- Poznaj historię pozostałych kobiet z woj. podlaskiego, które zajmują się sponsoringiem
- 24-letnia Agata: Mój sponsor był gejem, a w jego firmie nie było to mile widziane
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień