Straszna choroba kontra wielka pasja. Każdy z nas może pomóc [WIDEO]
Ma amputowane obie nogi, a mimo to nie zrezygnował ze swojej pasji. Od lat hoduje konie. - Bo to przyjaciele, a przyjaciół się nie sprzedaje -mówi. Pomóżmy człowiekowi z pasją!
Lech Wierzbowski od 1979 mieszka w tzw. starym dworku w Okuninie (k. Sulechowa). Stan techniczny zabytku pozostawia wiele do życzenia, niemniej pan Lech powtarza, że najważniejsze, by jego pupilom było dobrze. Za domem ma ministadninę. A tam trzy piękne konie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień