Fot. Piotr Pubanz Piłkarze Gromu Więcbork tuż po meczu sparingowym z Pogonią Łobżenica.
Piłkarze A klasy odliczają już dni do rozpoczęcia ligowych rozgrywek. Liga ruszy - jak „wieść gminna” głosi - w weekend 13-14 sierpnia.
Więcborski Grom najpóźniej zakończył sezon, grając w barażach o V ligę. Grom treningi rozpoczął 19 lipca i już po 3 dniach rozegrał pierwszy sparing z wymagającym rywalem, beniaminkiem pilskiej IV ligi Pogonią Łobżenica. Wygrali goście 2:1.
- Od środy rozpoczęliśmy obóz dochodzeniowy na własnych obiektach - mówi trener Sylwester Trzósło. - Trenować będziemy codziennie, czekają nas też 4 sparingi ze Spartą Zło-tów, Łobzonką Wyrzysk, Iskrą Krajenka i juniorami starszymi UKS SMS z Włocławka, w planach jest potyczka z Borowia-kiem. Na zajęciach przewija się sporo graczy, prawie 30, bo od tego sezonu zgłaszamy do rozgrywek B klasy drugi zespół.
Mimo, że w zajęciach ucze-stniczy spora liczba graczy, trudno doszukać się wśród nich kilku piłkarzy, którzy decydowali w poprzednim sezonie o obliczu Gromu. Z Więcborkiem pożegnał się bramkostrzelny Andrzej Bilicki, który przeszedł do Pogoni Łobżenica. Wojciech Janicki zakończył grę, a pod znakiem zapytania stoi powrót z zagranicy Damiana Meyera, Patryka Herzberga i Przemysława Drobińskiego. Treningów nie wznowił Arek Czeszewski.
Spektakularnych wzmocnień nie widać. Przymierzany Kamil Jeliński nie zdecydował się na opuszczenie Piaseczna, które sposobi się do B-klasy, trwają zaś rozmowy z Gwiazdą Sypniewo o pozyskanie bramkarza Łukasza Brząkały i pomocnika Krystiana Cyrana. Obaj zresztą z dobrym skutkiem pokazali się w sparingu z Pogonią . Zaprezentował się też były gracz Krajny Tomasz Słowiński, a do szerokiej kadry dołączyli utalentowani juniorzy Bartek Kosmela, Radosław Patyna i Karol Skiba.
12 lipca pierwszy trening odbyli piłkarze Kamionki Kamień. Podopieczni Sławomira Gołąbka trenują 3 razy w tygodniu, w weekendy rozgrywając sparingi. Na razie spotkali się z Po-morzaninem Serock (2:6) i Ta-xusem Komierowo (4:0).
- To były pożyteczne sprawdziany, ale wyniki są sprawą drugorzędną - mówi trener Gołąbek. - Cieszy mnie 70 minut z Pomorzaninem, kiedy toczyliśmy z wyżej notowanym rywalem wyrównany bój. Z kolei do potyczki z Taxusem przystąpiliśmy po wyczerpujących treningach. Teraz przed nami gry z Szarżą Krojanty i Tęczą Brusy.
W nowym sezonie w składzie Kamionki nie zobaczymy już Dawida Warmke, Mikołaja Pasternackiego, Dawida Kapał-czyńskiego i raczej Radka Beti-na. W ich miejsce trafią do drużyny Dawid Chmarzyński, który grał ostatnio w Płociczu, Jakub Bratz pokazujący się w mło-dzieżowych zespołach Kamionki, powrócili zaś Mateusz Binger i Mateusz Balcer i ta dwójka od razu powinna wskoczyć do podstawowego składu. Trener Gołąbek w nowym sezonie powinien mieć zdolnych do gry 20 graczy.
Tucholanka też już trenuje. Zajęcia odbywają się 3 razy w tygodniu, trener Dariusz Szulc zaplanował też 3 gry kontrolne oraz występ w okręgowym Pucharze Polski (Start Pruszcz).
Zespół opuścili: najlepszy strzelec Wojciech Selka, bramkarz Remigiusz Lemke i Bartosz Gromowski. Cała trójka będzie reaktywowała Victorię Śliwice. Z zespołu odejdzie też najlepszy młodzieżowiec Szymon Szyca, który postawił na studia na AWF Gdańsk. Jeszcze 3 graczy zastanawia się nad zmianą barw klubowych. Są jednak i dobre wieści. Do Tucholi wracają po roku gry w Szarży bracia Kaszczyszyn.