Czym jeżdżą prezydenci miast w województwie śląskim? Jeśli spodziewacie się, że dysponują ferrari lub lamborghini, to będziecie rozczarowani. Bardzo popularnym autem wśród samorządowców jest skoda, ale korzystają oni także z innych marek.
W lutym tego roku kupiono nowe auto dla prezydent Rudy Śląskiej, Grażyny Dziedzic. To Skoda Superb II limousine z 2014 roku.
W naszym regionie są samorządowcy, którzy również mogą pochwalić się taką marką.
- U nas nie ma jednak czegoś takiego jak samochód prezydenta. Są dwa auta do dyspozycji urzędu. Prezydenci zazwyczaj przyjeżdżają swoimi autami. Jeśli od razu jadą na spotkanie, to kierowcy po nich jadą - tłumaczy Rafał Łysy, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.
Sosnowiecki magistrat dysponuje Skodą Superb z 2004 roku (silnik 1.8, 150 KM) oraz Skodą Superb z 2012 roku (silnik 1.8, 160 KM).
W Katowicach prezydent Marcin Krupa także podróżuje skodą.
- Prezydent miasta ma do dyspozycji samochód służbowy marki Skoda Superb z rocznika 2014. Samochód został zakupiony w 2014 roku - poinformowała Katarzyna Daab-Borkowska, naczelniczka Wydziału Administracyjnego katowickiego Urzędu Miasta.
Prezydent Zawiercia także korzysta ze Skody Superb kupionej przez magistrat w 2013 roku. Silnik? 2.0 diesel. Rok produkcji: 2013. Na skodę postawiono również w Raciborzu i korzysta z niej prezydent Mirosław Lenk.
Prezydent Świętochłowic, Dawid Kostempski jeździ z kolei Hondą Accord w wersji Executive, która została kupiona w 2011 roku, a wyprodukowana rok wcześniej.
Prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult podróżuje natomiast zupełnie innym autem. To Lancia Thema Platinum 3,6AT8. O aucie zrobiło się głośno, gdy pewna para pojechała nim do ślubu. Biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej wyjaśniało, że samochód prezydenta jest przeznaczony do jego dyspozycji i praktycznie w każdy weekend jest wykorzystywany do celów służbowych.
- Samochód, na osobistą prośbę jednego z pracowników Urzędu Miejskiego, za zgodą prezydenta został wypożyczony. Podobne przypadki miały już miejsce wcześniej. Warunkiem użyczenia samochodu prezydenta było pokrycie kosztów związanych z paliwem oraz to, że samochód będzie prowadził kierowca, który jest za niego na co dzień odpowiedzialny - podkreślali bielscy urzędnicy.
W Urzędzie Miejskim w Gliwicach jest tylko jeden samochód służbowy - Opel Insignia (160 KM, rocznik 2010, kupiony w 2010 r.). Jak przekazano nam w magistracie, służy on nie tylko prezydentowi.
Są także wyjątki. Prezydent Piekar Śląskich Sława Umińska-Duraj korzysta w pracy ze swojego samochodu. W przeciwieństwie do poprzedniego prezydenta.
Współpraca: AREK, IM, MN, SK, KLM
Na święta w Śląsku Plus mamy dla Was świąteczną promocję. Cały rok za pół ceny. Zapraszamy!