Skąd mieli wiedzieć, że sąd tak zdecyduje?

Czytaj dalej
Fot. Maria Eichler
Maria Eichlermaria.eichler@pomorska.pl

Skąd mieli wiedzieć, że sąd tak zdecyduje?

Maria Eichlermaria.eichler@pomorska.pl

Burmistrz Chojnic Arseniusz Finster tłumaczy, że radni nie mieli pojęcia w momencie głosowania uchwały o strefach płatnego parkowania, jakie będzie orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie opłat za parkowanie w soboty.

- Naszą uchwałę podjęliśmy 25 kwietnia, a orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego było dzień później - wyjaśnia.

I dodaje, że dla miasta to jest prawdziwa rewolucja. Bo do tej pory jednak pojęcie „wolnej soboty” tak do końca nie kojarzyło się z dniem całkowicie wolnym od pracy. - Przecież niektórzy z nas wtedy pracują, są czynne sklepy, funkcjonują wyższe uczelnie - wywodzi burmistrz.

Wydział prawny ratusza zwróci się w tej sytuacji do służb prawnych wojewody, co z tym fantem zrobić. Bo, przypomnijmy, miasto jest zainteresowane pobieraniem nadal opłat za parkowanie w wolne soboty.

Główny powód to zagrożenie zakorkowaniem centrum, czego w magistracie boją się najbardziej. Bo wpływy z płatnego parkowania nie są magnesem. Arseniusz Finster komentuje, że pewnie dla tych, którzy w sobotę będą chcieli postawić w strefie auto, brak opłaty będzie miłą okolicznością, ale boi się paraliżu. - Chyba trzeba będzie zrewidować przyzwyczajenia i zostawiać samochód gdzieś dalej, na szczęście mamy parkingi dookoła - dodaje.

Z wnioskiem o weryfikację podjętej w kwietniu uchwały zwrócił się do radnych Marcin Wałdoch. Ale w maju na pewno nic takiego się nie stanie, sesję wyznaczono na czerwiec.

Maria Eichlermaria.eichler@pomorska.pl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.