Sfałszowane masło z Masmalu zjedliśmy już dawno. Ale jeszcze się odbija
Podrobionego masła nie ma, producenta nie ma, a sprawa w sądach trwa. Od lat. Najnowszy wyrok brzmi: Polmlek Grudziądz, jako "spadkobierca" firmy Masmal Dairy, ma zapłacić 1,4 mln zł kary.
Decyzję w tej sprawie wydał właśnie sąd apelacyjny, który odrzucił apelację firmy Polmlek Grudziądz - spadkobiercy spółki Masmal Dairy - i jednocześnie uwzględnił apelację prezesa Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji.
Sąd uznał, że zmiany organizacyjne, jakie zaszły w firmie, oraz fakt, że zaniechano praktyki fałszowania masła nie są „okolicznością łagodzącą”.
- Na razie nie będziemy komentowali sprawy - mówi Andrzej Soroka, prezes Polmlek Grudziądz.
Od ostatniego wyroku firma może złożyć skargę kasacyjną.
Sprawa ma długą, szeroko opisywaną na łamach „Pomorskiej” historię. Przybliżamy ją w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień