Serce było dla Olka. Ale też dla Mikołaja

Czytaj dalej
Fot. Maria Eichler
Maria [email protected]

Serce było dla Olka. Ale też dla Mikołaja

Maria [email protected]

Ponad 4 tysiące złotych to efekt koncertu charytatywnego. Posłużą do leczenia i rehabilitacji dwóch chorych malców

Rodzice chorych dzieci mogą wpaść w depresję, gdy dowiadują się, ile przyjdzie im płacić za leczenie i rehabilitację ich pociech. W przypadku naprawdę poważnych chorób to na ogół bajońskie sumy i mało kogo stać na ten komfort, żeby się nie martwić, skąd wziąć pieniądze.

Stąd apele o pomoc, prośba o wpłaty, przekazanie jednego procenta podatku, rozmaite akcje. Ostatnio w sobotę w Chojnickim Centrum Kultury takie wydarzenie było dla Olka i Mikołaja, którzy są podopiecznymi stowarzyszenia Sabat Szefowych i Towarzystwa Przyjaciół Dzieci.

- Dziękuję, że przyszliście, że jesteście z nami - mówiła Ludomiła Paczkowska z Sabatu Szefowych. - Chcemy pomagać i jest nadzieja, że dzięki waszej obecności się to uda.

Burmistrz Arseniusz Finster wyznawał, że wszędzie tam, gdzie rządzą kobiety, na pewno wszystko powiedzie się doskonale i zachęcał do otworzenia serc...i portfeli...Przy okazji pochwalił człuchowsko-chojnicki sojusz, który sprawdza się nawet wtedy, gdy chodzi o ratowanie dzieci.

Chore maluchy także pojawiły się na scenie, a ich rodzice opowiedzieli, z czym się borykają. Konferansjerzy dwoili się i troili, by zachęcić obecnych do ofiarności, a na licytację przygotowano wspaniałe fanty. Były obrazy, kosze wędlin i kwiatów, anioły z ceramiki, a nawet koszulka piłkarzy „Chojniczanki” z podpisami graczy! Ba, można było wygrać dowolny spektakl Chojnickiego Studia Rapsodycznego albo... drukarkę!

Licytacje, najpierw nieco niemrawe, potem się rozwinęły. W efekcie organizatorzy zebrali 4 tys. 486 zł 52 gr i wszystkie pieniążki trafią do Olka i Mikołaja.

Kto przyszedł w sobotę do ChCK, ten na pewno nie żałował, bo tak pięknego dziecięcego popisu dawno nie widzieliśmy. Dzieciaki z niepublicznej szkoły „Piano” w Człuchowie dały spektakl „Złote gody” - scenariusz to wspominkowe pogaduszki małżeństwa z 50-letnim stażem (grają dzieci), oplecione przebojami z tamtych lat. Jest to świetnie zagrane, cudownie tańczone i robi wrażenie! Publiczność bawiła się wybornie!

Udało się wyczarować niesamowitą aurę. Oby nadal sprzyjała takim akcjom!

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.