Jakub Roszkowski

Schronisko dla psów w Białogardzie jest już ponownie zarejestrowane

Do adopcji jest ponad 150 psiaków, dużych i małych, starych i młodych. Dodajmy, że adopcja w białogardzkim schronisku prowadzonym przez Stowarzyszenie Fot. Radosław Brzostek Do adopcji jest ponad 150 psiaków, dużych i małych, starych i młodych. Dodajmy, że adopcja w białogardzkim schronisku prowadzonym przez Stowarzyszenie Animals jest darmowa
Jakub Roszkowski

Jedni się cieszyli, inni jednak żałowali, że schronisko dla psów w Białogardzie zostało zamknięte. Wiadomość dla wszystkich jest jednak taka, że obiekt wciąż działa.

- Nie będę ukrywał, że z wojewódzkim lekarzem weterynarii się nie przyjaźnię - mówi Jerzy Harłacz, szef Stowarzyszenia Animals, które prowadzi białogardzkie schronisko. - Moim zdaniem facet się uwziął na nas, bo posłuchał pań z Kołobrzegu i Szczecinka, które mają u siebie bałagan, więc odwracają od siebie uwagę i atakują mnie.

Pozostało jeszcze 80% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jakub Roszkowski

Białogard, Mielno i okolice, ale także Koszalin i powiat koszaliński to miejsca, o których piszę przede wszystkim. Analizuję rynek paliw w regionie, trzymam rękę na pulsie w sprawie szeroko rozumianego biznesu, ale także pogody i wakacji nad morzem. Bo wiadomo, Mielno to obok Kołobrzegu i Gdańska najczęściej odwiedzana miejscowość nadmorska w kraju. 


Pod moją "opieką" są również koszalińscy, mieleńscy i białogardzcy samorządowcy. Jeśli coś zmalują, nabroją lub popsują albo wręcz przeciwnie, zrobią coś naprawdę dobrego, ja o tym napiszę. 


 


W Głosie Koszalińskim pracuję od 2000 roku. To właściwie moja pierwsza i jak na razie jedyna praca. To moja siostra chciała zostać dziennikarzem. Ostatecznie to jednak ja poświęciłem temu zajęciu już ponad połowę życia.


 


Jestem domatorem i naprawdę najlepiej czuję się w swoim domu. Może to dlatego, że po intensywnym dniu w gazecie potrzebuję wyciszenia...    


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.