Samotny łabędź nad stawem. Jak go ratować? Nie karmić!

Czytaj dalej
Fot. Piotr Krzyzanowski
ERKA

Samotny łabędź nad stawem. Jak go ratować? Nie karmić!

ERKA

- Szukam pomocy dla łąbędzia, który upodobał sobie staw w Ostrowitem - mówi nasza Czytelniczka. - Niepokoję się, że może zamarznąć.

Kobieta przyznaje, że od jakiegoś czasu dokarmia łabędzia. - Być może dlatego nie chce odejść z tego miejsca na przykład do pobliskiego większego zbiornika wodnego, który tak łatwo nie zamarza - mówi mieszkanka gminy Lipno. - Próby, by go z tego miejsca przenieść, już były. Ale łabędź zawsze uparcie wracał „na stare śmieci”. Mimo iż staw jest ogrodzony - to czyjaś prywatna własność.

Kobieta twierdzi, że próbowała zainteresować tą sprawą urzędników z gminy, ale nie dostała konkretnej odpowiedzi. Z kolei w ptasim azylu, ośrodku rehabilitacji przy Gostynińsko-Włocławskim Parku Krajobrazowym, dowiedziała się, że przyjmowane są tylko ptaki chore. - Ale coś mi podpowiedziano - mówi Czytelniczka. - Najlepszym rozwiązaniem byłoby przewiezienie ptaka nad Wisłę. Tylko jak to zrobić? Czym go przewieźć? Do Wisły jest od nas ponad dwadzieścia kilometrów. Przede wszystkim, jak złapać ptaka? Jest zdrowy, silny. Może, broniąc się, zrobić krzywdę - mówi kobieta. - Ja się tego nie mogę podjąć.

- Taką sprawę trzeba załatwić profesjonalnie - mówi Krzysztof Milak, sekretarz gminy Lipno. - I choć dotyczy to prywatnego terenu postaramy się to zrobić już wkrótce. Zresztą, już wcześniej też interweniowaliśmy w tej sprawie. Były próby wyprowadzenia ptaka poza ogrodzenie, ale łabędź wracał nad staw. Być może dlatego, że jest dokarmiany. A przecież sam powinien zdobywać pożywienie.

Łabędź rzeczywiście coraz bardziej przyzwyczaja się do obecności ludzi i do tego, że podrzucają mu pokarm. - Staram się jednak, żeby to nie był chleb, bo to nie służy ptactwu - zapewnia kobieta.

Zdaniem Krzysztofa Milaka, który też kontaktował się z prowadzącym azyl Piotrem Twardowskim z GWPK, łabędzia trzeba przewieźć nad Wisłę. Rzeka tak szybko nie zamarza. Tam łabędź mógłby rozpocząć nowe życie. Może nawet przyłączyłby się do jakiegoś stada?

ERKA

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.