Ryszard Dykowski: - Ja nie proszę, ja żebrzę. Pomożecie?

Czytaj dalej
Fot. Janin Waszczuk
Janina Waszczukjanina.waszczuk@pomorska.pl

Ryszard Dykowski: - Ja nie proszę, ja żebrzę. Pomożecie?

Janina Waszczukjanina.waszczuk@pomorska.pl

Mieszkaniec Lińska zabrał głos w imieniu mieszkańców miejscowości Główki, sołectwo Zwierzyniec. Chodzi o budowę świetlicy.

Twierdzi, że od dwunastu lat mieszkańcy walczą, aby w ich wsi powstała świetlica. Bezskutecznie. Dykowski postanowił bezinteresownie im pomóc. Wydeptywał od lat ścieżki w gminie Śliwice, ale nic to nie dało. Zawsze słyszał odpowiedź, że nie ma pieniędzy.

Przedstawiona sprawa zaskoczyła wszystkich, bo co ma powiat wspólnego z miejscowością Główki?

- Proszę was, zarząd i radnych powiatu, abyście mi pomogli. Jeśli nie zrobicie tego, bo nie możecie lub nie chcecie, nie obrażę się. Pójdę do urzędu marszałkowskiego - mówił Dykowski. - Ale nie poprzestanę i będę chodził i upominał się, aż załatwię.

Jak tłumaczył gość na sesji, w gminie Śliwice powiedziano mu, że nie ma pieniędzy w budżecie, bo muszą wyłożyć ponad milion złotych na drogę powiatową. - Środki z budżetu gminy prawie w całości, ogromne pieniądze, ponad 1mln 100 tys. zł, pójdą na remont drogi powiatowej - podkreślał. - Na drogę gminną do Zwierzyńca gmina wykłada 20 tys. zł. Nie ma pieniędzy na inne inwestycje i kolejny rok na świetlicę w Główce? Jeśli gmina przejmuje obowiązki powiatu, to może powiat mógłby mi pomóc?

Jak zaznaczył mieszkaniec Lińska, chciałby, aby sprawdzić, czy jest to możliwe żeby powiat w imieniu mieszkańców wystąpił o środki z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, chodzi o około 80 tys. zł.

- Nie wiem, czy tak można, ale zapewne prawnicy mogą to sprawdzić - dodał. - Ja nie robię tego dla rozgłosu. Mieszkańcy tej miejscowości są bardzo aktywni i chciałbym im po prostu pomóc. Wójt odpowiedział mi, że bardzo dobrze układa mu się współpraca ze starostwem, tylko że powiat nie ma pieniędzy. Może znajdziecie wyjście?

Wójt gminy Śliwice Daniel Kożuch też chciałby, aby w każdej miejscowości była świetlica. - Uczestniczę w zebraniach sołeckich i znam potrzeby mieszkańców. Chcą w pierwszej kolejności budowy dróg. A budżet, jaki mamy, taki mamy i musimy się gimnastykować, aby wystarczyło na zaplanowane zadania. W tym roku prawie w całości idzie na budowę dróg. Wybudujemy dwie drogi w ramach tzw. schetynówek. Niestety, jedna jest powiatowa, ale my się zobowiązaliśmy w ramach partnerstwa wyłożyć środki i to niemałe. Zależy nam na powstawaniu nowych jezdni - tłumaczy wójt. - W Laskach nie ma świetlicy, spotkania są u sołtysa, w Zwierzyńcu też spotykamy się w budynku gospodarczym, ale chcieli najpierw budowę drogi, a potem będą myśleć o świetlicy. Dlatego w Główce też przyjdzie czas na świetlicę.

W starostwie zapewniono go, że sprawdzą możliwości i odpowiedzą pisemnie na jego prośby.

Janina Waszczukjanina.waszczuk@pomorska.pl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.