Z prof. Romanem Bäckerem, politologiem z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu rozmawia Paulina Błaszkiewicz.
Czy Prawo i Sprawiedliwość wygra jesienne wybory?
W systemach demokratycznych nikt nie wie, czy wygra wybory, czy nie. Tylko w systemach autorytarnych wiadomo na pewno, że to np. Putin zostanie prezydentem, a nie ktokolwiek inny. Możemy przypuszczać, że Prawo i Sprawiedliwość ma większe szanse niż opozycja na wygranie wyborów, ale co będzie za trzy miesiące? Jak na razie w polskim systemie politycznym tego po prostu nie wiemy.
Z sondaży wynika, że drugą siłą polityczną jest Koalicja Obywatelska. Tymczasem pojawiają się opinie, że dla PO lepszy byłby samodzielny start. To konsekwencja programu Grzegorza Schetyny?
Lider Platformy Obywatelskiej przedstawił program, który jest atrakcyjny dla tzw. klasy średniej - dla ludzi, którzy chcą coraz lepiej zarabiać i żyć godnie w czystym środowisku, już nie wspominam o dobrej opiece lekarskiej. To zupełnie inny program, niż ten, którym przekupuje się odpowiednie grupy wyborców, po to, by uzyskać pożądany rezultat wyborczy. Ani partia rządząca ani siły opozycyjne w tej chwili nie szafują zbyt mocno obietnicami zwiększającymi wydatki budżetu. To już nie są takie pieniądze, które PiS obiecywał przed wyborami do PE. Obietnice wyborcze są dla wszystkich partii bardzo wygodne, bo mają na celu przekonanie wyborców wątpiących, niezdecydowanych, ale one muszą być jeszcze w odpowiedni sposób uwiarygodnione. Poziom wiarygodności PO nie jest zbyt duży, ale jednocześnie wraz ze wzrostem wskaźnika inflacji zmniejsza się poziom wiarygodności PiS-u.
A na czym polega taktyka Jarosława Kaczyńskiego, jeśli chodzi o rozdawanie jedynek?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień