Razem po kolejne sukcesy i medale

Czytaj dalej
Fot. Archiwum prywatne
Łukasz Koleśnik

Razem po kolejne sukcesy i medale

Łukasz Koleśnik

Bliźniacy Zalewscy ze Skórzyna w minionym sezonie zdobyli wicemistrzostwo Polski. Jakie mają postanowienia na nowy rok?

Krzysztof i Wojciech Zalewscy czynią kolejne postępy. Zarówno jeśli chodzi o umiejętności jak i odnoszone sukcesy. Młodzi siatkarze, pochodzący ze Skórzyna, na co dzień występują w krośnieńsko-gubińskim zespole siatkarskim. Najbardziej jednak wyróżniają się, gdy grają sami. Czyli w rozgrywkach piłki plażowej.
Największy sukces osiągnęli w lipcu tego roku, zdobywając wicemistrzostwo Polski w siatkówce plażowej mężczyzn w kategorii kadetów. Finał odbywał się w Miliczu w dniach 19 - 21 lipca.
- Chcielibyśmy – korzystając z okazji - podkreślić, że impreza zarówno pod względem organizacyjnym, jak i sportowym, stała na najwyższym poziomie - mówią bliźniacy. - Za to chcielibyśmy z naszej strony podziękować Piotrowi Janiakowi, ojcu całego wydarzenia - mówią.

Siatkarze przyznają, że jednym z czynników, który przyczynił się do tego sukcesu, były starty w turniejach w Nowej Soli oraz Zbąszyniu.
- Grając z zawodnikami dużo starszymi od nas zdobywaliśmy cenne doświadczenie - podkreślają bracia Zalewscy. - Główną siłą napędową były treningi pod okiem naszego trenera Macieja Uderjana, który przygotowywał nas od samego początku do gry w siatkówkę plażową. Nie tylko kondycyjnie i siłowo, ale także psychicznie i mentalnie.
Dodają, że wspomogły ich też sparingi z kolegami z drużyny, którzy poświęcali swój czas, aby ich przygotować.
- Do naszego sukcesu przyczynił się też nasz tata, który wspierał nas na każdym kroku przygotowań- przyznają Zalewscy. - Grając o złoty medal zabrakło nam „czegoś”, ale w następnych sezonach będziemy starać się, aby wszystko było dopracowane na 100 procent. Tak, by zdobyć złoty krążek.

Co przyniesie kolejny rok? Jakie bliźniacy mają postanowienia?
- W przyszłym roku w sezonie plażowym mierzymy w medal Mistrzostw Polski w kategorii juniorów. Liczymy, że dzięki ciężkiej pracy oraz zapałowi i chęci, które wkładamy w każdy trening, w roku 2017 powtórzymy sukces - zaznaczają. - Będziemy też startować w turniejach miejscowych oraz tak jak w tym sezonie wystartujemy w Grand Prix Polski Mężczyzn i liczymy na to, że uda się nam coś ugrać. Bo jak wiadomo, ten turniej jest mocno obsadzony. Mogą się na nim pojawić pary z czołówki krajowej - wyjaśniają bliźniacy.

- Nie wybiegamy zbyt daleko w przyszłość, staramy się małymi krokami osiągać zamierzone cele, a te dotyczące najbliższych dwóch lat to zdobycie złotego medalu mistrzostw Polski w siatkówce plażowej w kategorii juniorów - podkreśla Wojciech Zalewski.

A co dalej? Czy wspólnie chcą osiągać sukcesy sportowe jako zawodowcy?
- Naszą przyszłość wiążemy ze studiami na AWF-ie i kontynuacją gry w klubie seniorskim na hali, a w sezonie plażowym planujemy razem startować w różnych turniejach rozgrywanych w całej Polsce w kategorii seniorskiej, ponieważ najważniejsze jest dla nas robić to, co się kocha. A naszą największą miłością jest siatkówka - podkreślają bliźniacy.

I jak zwykle nie zapominają o swoich kibicach: - Życzymy wszystkim, aby nadchodzący rok był spokojny oraz żeby spełniły się wszystkie wasze marzenia. Niech radość towarzyszy nie tylko początkowi nowego roku, ale przeniesie się na wszystkie dni. Wszystkim sportowcom życzymy osiągnięcia jak największych sukcesów!

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.