Wiosną rusza podzielona na kila etapów budowa skateparku w Szczecinku. Powstanie przy restauracji McDonald’sa.
To spełnienie postulatów miłośników jazdy na desce, rowerach BMX i rolkach. - W dużej mierze to oni sugerowali projektantowi, jak ma wyglądać ska-tepark, czy też już raczej skateplaza - mówi Maciej Makselon, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji, który ogłosił przetarg na tę inwestycję.
Wpłynęły na niego trzy oferty - rozpiętość cen jest spora: od 215 tys. zł do 444 tys. złotych. Najtańsza jest firma MPG z Łagiewnik Nowych, ale wszystkie oferty muszą być sprawdzone formalnie i dopiero potem wybrana zostanie najkorzystniejsza.
Urządzenia dla deskarzy staną na placu o powierzchni ponad 800 metrów koło restauracji McDonald’s. To część niezagospodarowanego wciąż terenu między SP6, Górką Rynkową a strefą aktywnego wypoczynku przy osiedlu Kopernika. Przypomnijmy, że strefa wokół pobliskiego stawu powstała w zeszłym roku na zapuszczonej działce. I dziś cieszy się ogromnym wzięciem, jest tam i tor dla rolkarzy wokół stawu.
W skateparku będą oni mogli dać upust zamiłowaniu do nieco bardziej ekstremalnej jazdy. Powstaną tam rampy, tzw. bank, schody, high grindox, router itp., które pozwolą na ewolucje na desce czy BMX. Ale nie wszystko od razu, zadanie podzielono na trzy etapy. W tym roku powstanie pierwszy. - Przeznaczyliśmy na niego 300 tysięcy złotych, mamy nadzieję, że w połowie wakacji będzie już gotowy - mówi Maciej Makselon. - Potem co roku będziemy dokładać kolejne urządzenia, całość będzie oczywiście oświetlona
W nieco bardziej dalekosiężnych planach jest też zagospodarowanie sąsiedniej górki, na której miałby powstać mini-wyciąg narciarski do nauki jazdy dla dzieci.
Dotychczasowa infrastruktura dla deskarzy w Szczecinku była raczej skromna. Na terenie OSiR-u jest licząca już kilkanaście lat pojedyncza rampa oraz wspomniana ścieżka w strefie wypoczynku. Były jeszcze ziemne kopce usypane w OSiR dla miłośników tego sportu, ale okazały się one zbyt niebezpieczne i je zlikwidowano.