![Rafał Buszek (nr 14) to jeden z dwóch zdrowych przyjmujących Asseco Resovii. Dwaj pozostali mają problemy z mięśniami brzucha.](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/ed/dc/5fc907616b9cd_o,size,1088x550,opt,w,q,71,h,ad39b2.jpg)
- Ruszyło się coś. Może nie jest to jakiś nasz maks, ale obyśmy tylko wygrywali, bo zwycięstwa budują drużynę - mówi Rafał Buszek, przyjmujący Asseco Resovii. Rzeszowianie wygrali w środę z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 3:0 i było to ich pierwsze zwycięstwo w trzech setach w tym sezonie PlusLigi siatkarzy.
Asseco Resovia w końcu może być zadowolona po swoim meczu?
Oczywiście. Nie mogłoby być inaczej.
To pierwsze wasze zwycięstwo do zera w tym sezonie...
Bardzo cieszymy się z tego, że wygraliśmy za trzy punkty i że w trzech setach. Chociaż te dwa ostatnie sety, to nie były tak pewne wygrane, były na styku, ale najważniejsze w tym momencie są trzy punkty.
W dalszej części artykułu rozmowa z Rafałem Buszkiem o:
- meczu z Zawierciem
- problemach zdrowotnych w drużynie
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień