Przyszłość spalarni była zagrożona, prezydent Bruski interweniował u premiera

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski
AST

Przyszłość spalarni była zagrożona, prezydent Bruski interweniował u premiera

AST

Zakaz termicznego spalania odpadów - taki zapis miał znaleźć się w znowelizowanej ustawie o gospodarowaniu odpadami. To oznaczałoby spore problemy dla spalarni.

Rząd zaczął w połowie ubiegłego roku przygotowywać zmianę ustawy o gospodarowaniu odpadami, a przy okazji chciał tez zmienić kilka innych, wiążących się z nią ustaw. - Jeden z tych zapisów dla miasta, w którym powstała pierwsza spalarnia śmieci, mógł być brzemienny w skutkach, ponieważ mówił o zakazie termicznego przekształcania odpadów - mówi Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy.

Miasto zwołało posiedzenie przedstawicieli Unii Metropolii Polskich, bo problem zaczął wyglądać na poważny - w kraju istnieje albo powstaje siedem zakładów termicznego przekształcania odpadów - po prostu spalarni śmieci. 25 stycznia Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy, wysłał alarmujące pismo do premiera Mateusza Morawieckiego. „Przedstawiona zmiana (...) wpłynie natychmiastowo na wzrost kosztów systemu gospodarowania odpadami o 30 procent , co w konsekwencji przełoży się na wzrost opłat dla mieszkańców” - czytamy w liście Bruskiego do premiera.

Więcej o sprawie w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 49% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
AST

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.