Przyszło nam żyć w Rosji. Tu każdy odpowiada za siebie
Rosja jest największym państwem na świecie. Również jedną z największych światowych gospodarek - pod względem PKB zajmuje szóste miejsce na globie. Jednak mało jest miejsc, gdzie można spotkać się z takimi nierównościami, bezsilnością, biedą i pogwałceniem praw człowieka. Fragment książki Jeleny Kostiuczenko „Przyszło nam tu żyć. Reportaże z Rosji” (wyd. Czarne, 2020).
Trzynastoletnia Katia zaszła w ciążę z byłym chłopakiem, Glebem. Idzie już szósty tydzień.
- Zrób skrobankę - radzi Maga. - Nie marnuj sobie życia, jedno tylko masz.
- Mama powiedziała, że jeśli usunę, odda mnie do domu dziecka. Albo przyprowadzi tutaj, zepchnie z szybu windowego, a na milicji powie, że sama skoczyłam. A babcia na to, że jeśli przyniosę bękarta, wyrzuci mnie z domu.
Maga przemyślała sprawę
Katia mieszka u babci, bo mama pije. Urodziła ją, jak miała swoje piętnaście, i pierwsze trzy lata Katia spędziła w bidulu. Jej ulubiona historia rodzinna opowiada o tym, jak babcia zmusiła mamę do zrzeczenia się praw rodzicielskich, a mama w dniu swojej pełnoletniości, grożąc babci nożem, kazała jej podpisać dokumenty potrzebne do odzyskania dziecka.
- Babcia do tej pory żałuje, że mnie z powrotem przyprowadzili z domu dziecka - mówi Katia między łykami taniego wina.
- Lepiej nie pij - rzuca Maga. - Pierwszy trymestr.
- Rośnie mi tam potwór, a tak może pozwolą mi go od razu oddać, albo jeszcze lepiej, poronię.
- Żeby poronić, trzeba wódkę pić, a nie bełt - wtrąca się wyjątkowo drobna dziewczyna, Ania.
- Podpowiem ci klinikę, gdzie najlepiej się skrobać. Kosztuje piętnaście patyków, no drogo, drogo, ja to w ogóle za dwadzieścia pięć robiłam. Za to z pełną opieką po zabiegu.
W dalszej części tekstu dowiesz się m.in.:
- jak wygląda życie w biednych rejonach Rosji,
- jak młodzież bez perspektyw radzi sobie codziennością,
- jak zdobywają pieniądze.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień