Absolwenci poznańskich uczelni wyższych będą odwiedzać licealistów z różnych stron kraju i zachęcać ich do studiowania w Poznaniu.
Rusza kolejna edycja kampanii „Poznań przyciąga”.
- Nikt nie działa tak dobrze na drugiego młodego człowieka, jak ktoś, kto przyjechał na studia do Poznania, zdobył tu wykształcenie, a w konsekwencji odniósł sukces. Cieszę się, że w różnych miejscach w Polsce będą reprezentować nas nasi partnerzy - mówi Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania.
I dodaje: - Chcemy pokazać, że jesteśmy czołowym miastem nie tylko pod kątem akademickim, ale też, że Poznań to miejsce ciekawe do studiowania z uwagi na atmosferę, kulturę studencką oraz możliwości podjęcia pracy.
Po raz pierwszy w akcji weźmie udział osoba, która nie jest związana z tutejszym życiem akademickim, ale - jak przyznaje - czuje się tu jak w domu. To Erik Witsoe, fotograf, który przyjechał do Polski z Seattle.
- Pięć lat temu nawet nie wyobrażałem sobie, że kiedyś będę mieszkał w Poznaniu, a teraz mam szansę opowiadać innym, jakie to atrakcyjne i gościnne miasto. Czuję energię ludzi, którzy tu mieszkają, i miejsc
- mówi Witsoe.
Tak Erik widzi Poznań:
Fotograf do szkół będzie jeździł ze swoją żoną. Pozostali ambasadorzy kampanii to m.in. Tomasz Jabłoński z portalu Qpony.pl, Gosia Kuzdra z Kina Muza, Jakub Sobczak z PolakPotrafi.pl, a także Kamil Biegański i Maciej Blatkiewicz. Ten ostatni to bloger i youtuber, który przyjechał do Poznania z Gorzowa Wielkopolskiego.
- Studiowałem dziennikarstwo na Wydziale Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa UAM, a studia wiążą się z tym, co robię teraz. Prowadzę bloga „Wygrywam z Anoreksją”, a od kilku miesięcy również kanał na YouTube - mówi Maciej Blatkiewicz. Na czym polega jego praca? Bloger odwiedza poznańskie restauracje i o nich pisze. Do kampanii włączył się, bo jeszcze kilka lat temu sam stał przed wyborem, przed którym stoją tegoroczni maturzyści. - Chcę pokazać, że wybierając Poznań, dokonałem dobrego wyboru - dodaje.
W tej edycji ambasadorzy „Poznań przyciąga” pojawili się już z kilku miejscach. W czwartek i piątek byli w Lesznie, Gostyniu i Jarocinie. W tym czasie dotarli już do około 400 maturzystów, a zaledwie 20 z nich wiedziało, gdzie i co chce studiować. Zadaniem ambasadorów akcji będzie ułatwienie im wyboru.